Było 24:21. Bolesna porażka siatkarzy z Kubą w Lidze Narodów

Porażka Polaków z Kubą w Lidze Narodów

Polscy siatkarze nieco przespali sam początek meczu, w którym Kubańczycy wyszli na prowadzenie 4:1. Jednak z czasem wicemistrzowie Europy zaczęli się rozkręcać, aż w środkowej części wyrównali stan gry, aby w końcówce wrzucić wyższy bieg i wygrać 25:22. W drugiej partii Biało-Czerwoni nie byli już tak skuteczni w ataku, przez co Kubańczycy kontrolując przebieg rywalizacji, doprowadzili do remisu 25:19.

W trzeciej odsłonie Kubańczycy popełniali mało błędów i byli niezwykle skuteczni w ataku. Potwierdzili to od samego początku, wychodząc na prowadzenie aż 7:2. Mistrzowie Europy rozpoczęli pogoń za rywalami, remisując z nimi 15:15. Niestety, w końcówce wicemistrzowie świata z 2010 roku dopięli swego i dzięki dobrej postawie w ofensywie, triumfowali 25:21.

Liga Narodów: Zabójcza seria Kubańczyków

Czwarty set był wyrównany od pierwszej piłki. Jednak Nikola Grbić musiał przestać testować i sięgnął po tych, co byli w najlepszej formie. Wtedy w naszej drużynie coś drgnęło – pojawiła się obrona, mądrość w ataku, dzięki czemu prowadziliśmy 16:12. Z kolei Kubańczycy zaczęli być nieco nerwowi. Mimo to rywale zdołali zdobyć pięć punktów z rzędu. Wydawało się, że Biało-Czerwoni wygrają seta przy wyniku 24:21, ale Kubańczycy mieli kompletną serię, zwyciężając 26:24 i w całym meczu 3:1.

To była trzecia porażka Polaków po Włochach i Brazylii. Teraz nasz zespół będzie miał jeden dzień przerwy i powróci do gry w sobotę, mierząc się z Bułgarią.

Polska - Kuba 1:3 (25:22, 19:25, 21:25, 24:26).

• Tabela Ligi Narodów. Zobacz miejsce polskich siatkarzy
• Alarm w Barcelonie z powodu ter Stegena. Pilne wieści dla Szczęsnego
• Legia w 2. rundzie el. Ligi Europy. Tak padł jedyny gol w rewanżu

Źródło: PolskieRadio24.pl/mw