Burze sparaliżowały Moskwę. Piorun śmiertelnie raził ludzi
Ulewa, która przeszła nad Moskwą, przyniosła w niecałe dwie godziny tyle deszczu, ile zwykle spada przez cały miesiąc. Miasto zostało sparaliżowane - zalane zostały ulice, tunele i metro, a w obwodzie tulskim trzy osoby zginęły po uderzeniu pioruna.
2025-07-19, 09:02
Potężna nawałnica nad Moskwą
15 lipca Moskwę nawiedziły wyjątkowo intensywne opady deszczu, które w ciągu niespełna dwóch godzin przyniosły 75-85 mm opadów - tyle, ile zwykle spada tam przez cały lipiec. Ulewne deszcze doprowadziły do gwałtownych powodzi, które zalały drogi, tunele, stacje metra oraz przejścia podziemne. Jak poinformowała rosyjska agencja meteorologiczna Roshydromet, najbardziej dotknięte zostały północne i wschodnie dzielnice miasta.
Na nagraniach z mediów społecznościowych widać zatopione pojazdy oraz wodę wlewającą się do infrastruktury podziemnej. Władze miasta zaapelowały o korzystanie z transportu publicznego, jednak i ten nie funkcjonował bez zakłóceń - opóźnienia wystąpiły m.in. na trasie pociągu Aeroexpress na lotnisko Szeremietiewo, a niektóre stacje metra zostały tymczasowo zamknięte lub ograniczono do nich dostęp.
Silne porywy wiatru odnotowano także 17 lipca w Nowosybirsku, gdzie przeszła potężna burza.
Tragiczne skutki burz. Piorun zabił trzy osoby
Ekstremalne zjawiska pogodowe dotknęły także inne części Rosji. W obwodzie tulskim, około 120 kilometrów od Moskwy, piorun uderzył w ośrodek wypoczynkowy nad rzeką, zabijając trzy osoby i raniąc kolejne cztery. Według agencji TASS, powołującej się na lokalnych urzędników służby zdrowia, wśród ofiar znaleźli się mężczyzna i kobieta z Moskwy oraz 13-letni chłopiec pochodzący z obwodu tulskiego. Zmarli jeszcze przed przyjazdem służb ratunkowych do ośrodka Szachtior. Dwie kobiety zostały hospitalizowane - jedna z nich znajduje się w stanie krytycznym.
Lokalna prokuratura wszczęła postępowanie wyjaśniające. Śledczy sprawdzą, czy teren kąpieliska był odpowiednio zabezpieczony i wyposażony w wymagany sprzęt ratunkowy. Załamanie pogody nadeszło tuż po wyjątkowo gorącym weekendzie, kiedy to temperatury w południowych regionach Rosji przekraczały 40 st. C.
Naukowcy od dawna ostrzegają, że Rosja ociepla się 2,5 razy szybciej niż średnia światowa. Zmiany klimatyczne zwiększają ryzyko występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych - od długotrwałych fal upałów po gwałtowne ulewy i burze, których skutki, jak pokazuje przypadek Moskwy i obwodu tulskiego, mogą być tragiczne.
- Rekordowe powodzie nękają USA. Ponad 3 tys. alertów od stycznia
- Gliwice. Nagle na niebie pojawił się lejek kondensacyjny [WIDEO]
- Burze uderzyły. Poważne zniszczenia, pojawiło się nietypowe zjawisko. "Chmura scud?"
Źródła: The Watchers News/The Moscow Times/nł