Śmiertelny wypadek w aquaparku. 2-latka wypadła ze zjeżdżalni

Upadek ze zjeżdżalni. Dziecko wypadło z rąk ojca

Do tragicznego wypadku doszło we wtorkowe popołudnie w parku wodnym Aquagan w miejscowości Lopar na chorwackiej wyspie Rab. Dwuletnia dziewczynka, obywatelka Niemiec, wypadła z rąk ojca podczas wspólnego zjazdu z wysokiej zjeżdżalni. Dziecko spadło z wysokości około 3,5 metra na betonowy podest, uderzając głową o twarde podłoże.

Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe, a dziewczynkę przetransportowano śmigłowcem do szpitala klinicznego w Rijece. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, dziecko zmarło następnego dnia rano. Ordynator Kliniki Pediatrycznej, dr Iva Bilić Čače, przekazała, że po wstępnej stabilizacji stanu zdrowia przez zespół specjalistów różnych dziedzin oraz przeprowadzeniu szczegółowych badań diagnostycznych, u dziecka stwierdzono liczne, poważne obrażenia fizyczne - w tym rozległe uszkodzenia mózgu oraz narządów wewnętrznych.

Śledztwo po wypadku w parku wodnym w Chorwacji

Chorwacka policja oraz prokuratura wszczęły śledztwo mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności wypadku oraz ewentualnych nieprawidłowości w działaniu parku wodnego. Władze lokalne potwierdziły, że w chwili zdarzenia atrakcja była formalnie dopuszczona do użytku i posiadała aktualne przeglądy techniczne. Burmistrz Loparu, Zdenko Jakuc, powiedział, że to pierwszy wypadek, o jakim słyszał na zjeżdżalni od 20 lat, odkąd została wybudowana.

Czytaj także:

• Atak rekina na Majorce? 85-latka nagle poczuła ból. Ewakuowano ludzi z wody
  
• Nie żyje 15-latek. Tragedia w trakcie próby harcerskiej
  
• Tragedia w Warszawie. 72-letnia kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej

Źródło: The Sun/nł