Biznesmen z Rzeszowa znów apeluje do Andrzeja Dudy. Prosi o ułaskawienie

Wieloletnie próby uniknięcia więzienia. Kolejny wniosek o ułaskawianie

Sprawa Ryszarda P. sięga 2016 roku, gdy wraz ze wspólnikami został uznany za winnego wyprowadzenia majątku Rzeszowskich Zakładów Graficznych, szacowanego na ponad 14 mln zł. Skazano go na 2 lata i 10 miesięcy więzienia. Pomimo kilku prawomocnych wyroków, biznesmen do tej pory nie trafił do więzienia - unikał odbycia kary, m.in. poprzez składanie wniosków o odroczenie jej wykonania. Był też poszukiwany listami gończymi, a nawet objęto go europejskim nakazem aresztowania.

W 2023 roku Ryszard P. po raz pierwszy zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy z prośbą o ułaskawienie, jednak zarówno Sąd Okręgowy, jak i Apelacyjny wydały negatywne opinie. Sprawa nie trafiła wówczas do Kancelarii Prezydenta. W 2025 roku skazany ponowił próbę. Drugi wniosek, tym razem złożony przez jego prawnika bezpośrednio do Kancelarii, również został przesłany do rzeszowskiego sądu. 28 kwietnia sąd znów wydał negatywną opinię, wskazując, że nie pojawiły się nowe okoliczności uzasadniające zmianę stanowiska.

Sądy są na nie, ale decyzja należy do prezydenta

Mimo stanowiska sądu droga do ułaskawienia nie jest całkowicie zamknięta. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", 31 lipca Sąd Apelacyjny ponownie rozpatrzy wniosek. Cytowana przez gazetę rzeczniczka Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie, sędzia Ewa Preneta-Ambicka, zaznaczyła, że prezydent może skorzystać z prawa łaski niezależnie od opinii sądu. Wśród przesłanek do zastosowania ułaskawienia wskazuje się m.in. stan zdrowia skazanego, jego sytuację rodzinną, naprawienie szkody wyrządzonej przestępstwem czy pozytywne zachowanie po wydaniu wyroku. 

Czytaj także: 

• Śmiertelny wypadek w aquaparku. 2-latka wypadła ze zjeżdżalni
• Uznański-Wiśniewski w Warszawie: mamy swój adres w kosmosie, to dopiero początek
• Pogodowe modele wskazują na 27-28 lipca. Możliwy niż genueński nad Polską

Źródło: Polskie Radio/Gazeta Wyborcza/k