Zełenski komentuje protesty na Ukrainie. "Szanuję opinię społeczeństwa"
- Myślę, że to całkowicie normalne, że ludzie reagują, gdy czegoś nie chcą, gdy coś im się nie podoba. Ludzie mają prawo mówić, co myślą - stwierdził w piątek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując protesty, które ostatnio przetoczyły się przez ukraińskie miasta.
2025-07-25, 13:44
Ukraina. Fala protestów przeciwko korupcji
Przypomnijmy, że ukraiński parlament przegłosował we wtorek ustawę o ograniczeniu autonomii NABU i SAP, które miały odtąd podlegać Prokuraturze Generalnej Ukrainy. W związku z tym w ukraińskich miastach doszło we wtorek, środę i czwartek do protestów przeciwko ograniczeniu samodzielności NABU i SAP. Przeciwko osłabianiu instytucji antykorupcyjnych w Ukrainie wystąpili też przedstawiciele władz Niemiec, Francji i UE. W odpowiedzi prezydent Wołodymyr Zełenski oświadczył w środę, że przedłoży Radzie Najwyższej projekt ustawy, która "wzmocni system prawa i porządku" oraz zachowa "wszystkie normy niezależności instytucji antykorupcyjnych".
Zełenski komentuje. "Ludzie przemówili"
W piątek do protestów odniósł się Wołodymyr Zełenski. Oświadczył, że szanuje opinię społeczeństwa, a ludzie mają prawo mówić, co myślą. Parlament zbierze się 31 lipca, aby głosować nad prezydenckim projektem ustawy, przywracającym niezależność NABU i SAP.
- Budapeszt blokuje akcesję. "Zełenski widzi w Węgrach wrogów"
- Zełenski: Polska na liście ustawy o wielokrotnym obywatelstwie
- Ukraina potrzebuje 6 miliardów dolarów na obronność. Szmyhal apeluje do sojuszników
- To bardzo ważne, co społeczeństwo ma do powiedzenia. Szanuję opinię społeczeństwa. Myślę, że to całkowicie normalne, że ludzie reagują, gdy czegoś nie chcą, gdy coś im się nie podoba. Ludzie mają prawo mówić, co myślą. Ludzie przemówili. Wszystko powinno być zgodne z prawem. To było dla mnie bardzo ważne, że zostaliśmy odpowiednio usłyszani, zareagowaliśmy. Ludzie prosili o zmiany. Zareagowaliśmy - powiedział Zełenski podczas rozmowy z dziennikarzami.
Przyznał, że "dialog w sprawie ustawy antykorupcyjnej należało prowadzić przed jej podpisaniem". - Zawsze trzeba prowadzić komunikację. Skupiam się na kwestii wojny, ponieważ obecnie w Ukrainie najważniejszym problemem jest wojna. Największym wrogiem jest Rosja” – podkreślił prezydent.
"Posiedzenie Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy w celu rozpatrzenia pilnego prezydenckiego projektu ustawy »O zmianach w kodeksie postępowania karnego Ukrainy i niektórych aktach ustawodawczych Ukrainy w sprawie wzmocnienia uprawnień Narodowego Biura Antykorupcyjnego Ukrainy (NABU) i Specjalistycznej Prokuratury Antykorupcyjnej (SAP)« odbędzie się 31 lipca 2025 r." - napisał przewodniczący parlamentu Rusłan Stefanczuk na Facebooku.
Ukraina. Ograniczenie autonomii NABU i SAP
NABU i SAP wyraziły w czwartek zadowolenie oceniając, że projekt ustawy przedłożony przez Zełenskiego przywraca wszelkie ich uprawnienia i niezależność. Zaapelowano do parlamentu o jak najszybsze uchwalenie nowego prawa. NABU zostało powołane w 2015 r. Jego utworzenie było jednym z warunków współpracy Ukrainy z UE i MFW.
Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/hjzrmb