Prezes Świderski docenił sukces kadry. "Dziewczyny podniosły się po porażce"

Prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej Sebastian Świderski podkreślił, że kobieca reprezentacja kraju po raz trzeci z rzędu pokazała, że można na nią liczyć. Biało-Czerwone trzeci raz z rzędu zajęły trzecie miejsce w Lidze Narodów, tym razem przed własną publicznością w Łodzi.

2025-07-28, 08:20

Prezes Świderski docenił sukces kadry. "Dziewczyny podniosły się po porażce"
Stefano Lavarini, Sebastian Świderski i polskie siatkarki. Foto: PAP/Łukasz Gągulski

Polki z brązem Ligi Narodów

Drużyna trenera Stefano Lavariniego w niedzielnym meczu o brąz pokonała w Atlas Arenie Japonię 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23).

– Cieszymy się, że turniej zakończył się naszym sukcesem i brązowym medalem. Dziewczyny po raz trzeci z rzędu pokazały, że można na nie liczyć, i tym razem przed polską publicznością dały dużo radości naszym kibicom – powiedział szef polskiej federacji.

Polki w drodze po swój kolejny medal LN pokonały w Łodzi Chiny 3:2 w ćwierćfinale, ale w meczu o awans do finału uległy gładko Włochom 0:3. Świderski zwrócił jednak uwagę, że sobotni rywal Biało-Czerwonych to obecnie najlepsza żeńska drużyna na świecie, która wygrała 29. oficjalnych spotkań z rzędu i m.in. po raz drugi triumfowała w LN.

Najważniejsze, że dziewczyny szybko podniosły się po tej porażce. Zmotywowały się wystarczająco, żeby wyjść na boisko i zagrać bardzo dobre spotkanie z troszeczkę chyba podłamanymi Japonkami po bardzo trudnym dla nich i długim spotkaniu półfinałowym z Brazylią – dodał.

Świderski chwali Lavariniego

Prezes PZPS ocenił, że trener Lavarini z każdym sezonem dokłada kolejne cegiełki do budowanego od trzech lat zespołu. Zauważył, że w tym roku żeńską kadrę szczęśliwie ominęły kontuzje.

– Ten rok jest dla nas wyjątkowy, bo można spokojnie trenować i wybierać ze wszystkich zdrowych zawodniczek, i to jest najważniejsze, bo jest ciągłość. Ale wiadomo, trener Lavarini chce też osiągać coraz wyższe cele i będzie na pewno walczył o kolejne medale w następnych imprezach – przekonywał.

Podkreślił, że rozgrywki Ligi Narodów mają swoją rangę, lecz – jak przyznał – obowiązkiem reprezentacji są też dobre występy na imprezach rangi mistrzowskiej. A właśnie mundial – rozpoczynający się za miesiąc w Tajlandii – jest w tym roku najważniejszy.

– Wierzę w to, że dojdzie do takiego momentu, kiedy nasza żeńska reprezentacja przełamie, może nie klątwę, ale przejdzie ćwierćfinał i będzie walczyć o medale – zaznaczył Świderski.

Czytaj także:

Źródło: PAP/BG/k

Polecane

Wróć do strony głównej