Trudna noc na Pomorzu, strażacy mieli pełne ręce roboty. We wtorek już jest lepiej

Ulewy w Polsce. Liczne interwencje strażaków

W poniedziałek do godziny 21 odnotowano 2826 interwencji w związku z poprzewracanymi drzewami, powodziami błyskawicznymi i podtopieniami. Najwięcej interwencji było w województwie śląskim - 684. Strażacy wyjeżdżali ratować zalane posesje, usuwać z dróg zawalone drzewa czy udrażniać przepusty. Niemal równie źle było w województwie pomorskim, gdzie do godziny 21 w poniedziałek odnotowano 627 interwencji, do godziny 23 - ponad 700. 

Trudna sytuacja na Żuławach, ogłoszone pogotowia przeciwpowodziowe. Niespokojna noc w Pomorskiem

Trudna sytuacja panowała na Żuławach Wiślanych - poinformowało Radio Gdańsk. - Lokalne siły okazały się niewystarczające - mówił rozgłośni w poniedziałek wieczorem pomorski komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Jacek Niewęgłowski. Na początku do powiatów sztumskiego, nowodworskiego i malborskiego zadysponowano dodatkowo po jednym plutonie "Ulewa", potem ściągnięto posiłki i pompy dużej wydajności z Chojnic i ze Słupska.

W związku z sytuacją pogodową i intensywnymi opadami deszczu pogotowie przeciwpowodziowe wprowadzono w powiecie nowodworskim. Obowiązuje ono w gminach: Sztutowo, Stegna, Krynica Morska, Nowy Dwór Gdański i Ostaszewo. Władze zaapelowały jednocześnie do mieszkańców o przestrzeganie poleceń służb i zaleceń bezpieczeństwa. Niebezpiecznie było także w Tolkmicku w powiecie elbląskim. Tam główną ulicą miasta spłynęła rzeka. 

Szef MSWiA w Pomorskiem. Odebrał raport o sytuacji pogodowej

Wieczorem na Pomorze przyjechał minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński, który w towarzystwie komendanta głównego PSP odwiedził Malbork i Nowy Dwór Gdański. Szef MSWiA osobiście zapoznał się z raportami o sytuacji. Zapewnił, że służby są w gotowości do niesienia pomocy poszkodowanym przez ulewy i że działają na rzecz jak najszybszego poprawienia sytuacji. 

Ulewy uciekają na wschód. Lepsze prognozy na wtorek

Sytuacja powinna stabilizować się we wtorek. Intensywne ulewy przemieszczają się w stronę północno-wschodnich granic Polski i opuszczają nasz kraj. Mimo to we wschodniej i południowo-wschodniej Polsce możliwe są przelotne opady deszczu - spaść może około 20 mm deszczu. Na północnym wschodzie możliwe burze. Od godziny 6 we wtorek nie obowiązują już ostrzeżenia II i III stopnia przed burzami i ulewami, wydane wcześniej dla Gdańska, Gdyni, powiatu gdańskiego i nowodworskiego. 

Czytaj także: 

• Duże opady na małym obszarze. Łowca burz: zjawisko będzie się dynamicznie rozwijać
• Ulewy w Polsce. Ewakuowano dziesiątki obozów harcerskich

Źródło: PAP/PSP/Facebook/PolskieRadio24.pl/Radio Gdańsk/mbl/k