Polacy w półfiale Ligi Narodów! Biało-Czerwoni pokonali Japonię
Reprezentacja Polski wygrała z Japonią 3:0 (25:23, 26:24, 25:12) w ćwierćfinale siatkarskiej Ligi Narodów. Biało-Czerwoni zagrają o medale, a ich rywalami w półfinale będą Brazylijczycy.
2025-07-31, 14:24
Polacy pokonali Japonię
Początek pierwszego seta był bardzo wyrównany, aż do stanu 5:5, kiedy Japończycy "odskoczyli" na prowadzenie 7:5. Rywale Polaków powiększali przewagę dzięki sprytnej zagrywce, a przy wyniku 9:12 Nikola Grbić był zmuszony wziąć przerwę na żądanie. Porady trenera nie przyniosły efektu, dlatego po chwili przy stanie 12:16 Serb ponownie poprosił o czas.
Dzięki poprawie w polu zagrywki i na bloku, Polacy wrócili do gry, doprowadzając do remisu 20:20. Wtedy asa serwisowego zanotował Kewin Sasak, a następnie Japończycy zostali zablokowani. Biało-Czerwoni nie wypuścili przewagi z rąk i wygrali 25:23.
Również dzięki świetnej zagrywce Sasaka Polacy wyszli na prowadzenie 3:1 w drugim secie. Biało-Czerwoni sukcesywnie powiększali swoją przewagę, narzucając rywalom siłowy styl gry. Azjaci zdołali jednak odrobić straty i wyjść na prowadzenie 17:16, wygrywając najdłuższą wymianę spotkania.
Ponownie decydująca rozgrywka rozpoczęła się od stanu 20:20. Końcówka należała jednak do Polaków. Za sprawą świetnej gry w ataku w wykonaniu Sasaka i Tomasza Fornala Biało-Czerwoni przechylili szalę wygranej na swoją stronę i zakończyli drugą partię wynikiem 26:24.
Trzecia partia szybko zaczęła przebiegać pod dyktando Polaków, którzy wyszli na prowadzenie 8:5. Przewaga podopiecznych Grbicia rosła sukcesywnie, a rywale sprawiali wrażenie podłamanych. Przy stanie 18:9 wydawało się, że jest już "po zawodach" i rzeczywiście - Biało-Czerwoni nie dali sobie wydrzeć prowadzenia. Podopieczni Nikoli Grbicia wygrali 25:12 i w świetym stylu zapewnili sobie miejsce w najlepszej czwórce LN.
Z Brazylią o finał Ligi Narodów
Polacy awansowali do półfinału, który zaplanowano na 2 sierpnia (sobota). Tam ich rywalem będzie ekipa Brazylii, która w ćwierćfinale pokonała Chińczyków. Wielki finał oraz mecz o trzecie miejsce odbędą się 3 sierpnia (niedziela).
- Świątek - Guo. Tylko deszcz mógł zatrzymać Świątek. Chinka bezradna
- Liga Mistrzów. Jeden gol w meczu Lecha z Breidablik. Zobacz trafienie Ishaka
- Linette grała w Montrealu z tenisistką z czwartej setki rankingu. Niespodzianka
Źródło: PolskieRadio24.pl/BG