Trump dostanie "podniebny pałac". Jest umowa z Katarem ws. nowego Air Force One

Amerykański sekretarz obrony Pete Hegseth i jego katarski odpowiednik podpisali umowę określającą warunki "bezwarunkowej darowizny" samolotu Boeing. To prezent od Kataru dla Pentagonu. Samolot - który po modernizacji ma być używany przez prezydenta Donalda Trumpa jako Air Force One - jest "darem w dobrej wierze" dla Departamentu Obrony - czytamy w dokumencie, do którego dotarły media w Stanach Zjednoczonych.

2025-07-31, 17:06

Trump dostanie "podniebny pałac". Jest umowa z Katarem ws. nowego Air Force One
Nowy Air Force One dla Trumpa z Kataru. Foto: ROBERTO SCHMIDT/AFP/East News, JIM WATSON/AFP/East News

Umowa między Katarem i USA ws. nowego Air Force One

Umowa została podpisana 7 lipca, ale dopiero teraz dotarli do niej amerykańscy dziennikarze. "Ta darowizna została przekazana w dobrej wierze i w duchu współpracy i wzajemnego wsparcia między stronami" - czytamy w dokumencie. "Żadne postanowienie niniejszego memorandum o porozumieniu nie jest i nie będzie interpretowane jako oferta, obietnica ani przyjęcie jakiejkolwiek formy przekupstwa, bezprawnego wpływu lub praktyki korupcyjnej" - informuje dokument.

- Będę głupią osobą, jeżeli nie przyjmę takiego prezentu. Obecnie mamy 40-letni samolot Air Force One. Wydajemy przeogromne pieniądze na jego utrzymanie, nie jesteście sobie w stanie wyobrazić jakie to kwoty. To piękny gest od Kataru, za który bardzo dziękuję - mówił na ten temat prezydent Donald Trump. 

Przekazanie samolotu z Kataru administracji Donalda Trumpa wywołało wiosną burzę polityczną, ponieważ Demokraci i kilku wpływowych Republikanów, w tym zwolennicy prezydenta, sprzeciwiali się potencjalnej umowie z powodów etycznych. Jednostka ma być użytkowana do czasu, jak w USA nie zostanie wyprodukowany w całości nowy samolot dla prezydenta.

"Podniebny pałac" dla Trumpa

Samolot ma być gotowy do końca roku - przekazał anonimowy informator z amerykańskiej administracji. Boeing 747-8 jest określany jako "podniebny pałac" - ma dwa piętra, dwie sypialnie i jest znacznie większy od obecnie używanych przez amerykańskiego prezydenta Air Fore One. 

Po zakończeniu kadencji Trumpa trafić do fundacji na rzecz prezydenckiej biblioteki. To uczyniłoby darowiznę jednym z najdroższych prezentów od obcego państwa w historii Stanów Zjednoczonych.

Czytaj także:

Źródła: Polskie Radio/PolskieRadio24.pl/Axios

Polecane

Wróć do strony głównej