Tarcza Wschód rośnie. Składy materiałów w każdej gminie. MON ujawnia plany
W każdej gminie przy granicy z Rosją, Białorusią i Litwą znajdzie się skład materiałów do ufortyfikowania granicy w razie potrzeby. W każdym przygranicznym powiecie znajdzie się hub logistyczny - zapowiedział wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk podczas wizyty na Litwie.
2025-07-31, 20:53
Wiceszef MON o planach fortyfikacji granic
W czwartek Cezary Tomczyk, wraz z m.in. szefem Zarządu Inżynierii Wojskowej w Dowództwie Generalnym RSZ generałem Markiem Wawrzyniakiem, udał się do Wilna na spotkania dotyczące m.in. programu Tarcza Wschód i analogicznego programu Bałtyckiej Linii Obrony, który powstaje w państwach bałtyckich.
Polska delegacja odwiedziła jeden z ok. 30 składów materiałowych, które w ostatnich miesiącach powstały na Litwie. W tego typu placówkach litewskie wojsko gromadzi wszelkiego rodzaju sprzęt, który ma utrudnić przemieszczanie się przeciwnika, np. zapasy zapór przeciwczołgowych, stalowe "jeże" czy drut kolczasty. Takie składy lokalizowane są w pobliżu granic, co w razie potrzeby pozwoli na szybkie rozmieszczenie wszelkiego rodzaju zapór w strategicznych miejscach.

Jak powiedział dziennikarzom wiceszef MON, podobne składy materiałów - stanowiące element Tarczy Wschód - zostaną zorganizowane w każdej gminie przy granicy z Białorusią, Litwą, Ukrainą i Rosją, w każdej przygranicznej gminie.
Hub logistyczny w każdej przygranicznej gminie
Z kolei w każdym pogranicznym powiecie powstanie hub logistyczny, w którym będą gromadzone środki nie tylko na potrzeby wojska, ale także obrony cywilnej oraz np. na wypadek klęsk żywiołowych. Składami zarządzać mają lokalne samorządy, jednak część ich pojemności ma być zawsze przeznaczona na potrzeby wojska i Tarczy Wschód.
Tomczyk zauważył, że pierwsze tego typu miejsce już powstało, a docelowo ma ich być ok. 60. Podczas konferencji prasowej po spotkaniu wiceszefowie resortów obrony Polski i Litwy zgodzili się, że zarówno Tarcza Wschód, jak i Bałtycka Linia Obrony - to inicjatywy, które powinny być wspierane funduszami unijnymi, w tym środkami przewidzianymi w ramach programu SAFE, opiewającego na ok. 150 mld euro w postaci niskooprocentowanych pożyczek, z których państwa UE będą mogły korzystać dla wzmacniania własnej obronności.
W ramach wizyty polska delegacja odwiedziła też Rudniki koło Wilna, gdzie od zera powstaje właśnie baza wojskowa, w której stacjonować będzie docelowo ok. 1 tys. żołnierzy z niemieckiej brygady rozmieszczonej na Litwie. Na terenie okolicznych lasów powstaje także poligon, na którym będą mogły szkolić się i ćwiczyć różnego rodzaju wojska, w tym artyleria i siły pancerne.
Czytaj także:
- USA dostarczą Polsce pojazdy saperskie. "Stajemy się potężną siłą w Europie"
- Specustawa o inwestycjach w obronność. "Przełom i zmiana filozofii państwa"
Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP