Godzina "W" w Warszawie. Miasto stanęło, zawyły syreny
Punktualnie o godzinie 17.00, w Godzinę "W", w piątek w Warszawie i całej Polsce zawyły syreny, a mieszkańcy stolicy zatrzymali się na minutę, by oddać hołd powstańcom warszawskim. 81 lat wcześniej, 1 sierpnia 1944 roku, wybuchło Powstanie Warszawskie.
2025-08-01, 17:18
W 81 lat po wybuchu Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia w Warszawie na minutę zatrzymali się przechodnie, kierowcy, stanęły tramwaje, autobusy, a nawet pociągi metra. W całej stolicy, a także w innych miastach Polski, zawyły syreny.
"Oczekiwana godzina wybiła". Pierwsza odezwa powstańczej Warszawy
Godzina "W" była formalnym początkiem zrywu. Do pierwszych starć z Niemcami doszło jednak na Żoliborzu już około godziny 14, a na Woli i w Śródmieściu Północnym - około 16. "Polacy! Od dawna oczekiwana godzina wybiła. Oddziały Armii Krajowej walczą z najeźdźcą niemieckim we wszystkich punktach Okręgu Stołecznego" - napisano 1 sierpnia 1944 roku w pierwszej powstańczej odezwie, rozklejonej na ulicach stolicy.
Pierwsze sukcesy powstańców
Powstanie Warszawskie było największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. 1 sierpnia 1944 roku do walki w stolicy przystąpiło ok. 40-50 tys. powstańców. Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. Siły Armii Krajowej były zorganizowane w ośmiu obwodach podległych Komendzie Okręgu Warszawskiego AK (Śródmieście, Żoliborz, Wola, Ochota, Mokotów, Praga, Powiat i Okęcie) oraz w oddziałach wydzielonych. Powstańcy dysponowali ok. 2,5 tys. pistoletów, 1475 karabinami, 420 pistoletami maszynowymi, 94 ręcznymi karabinami maszynowymi, 20 ciężkimi karabinami maszynowymi.
Jeszcze tego samego dnia powstańcy zdobyli hotel "Victoria" przy ul. Jasnej - miejsce to wybrano następnie na kwaterę płk. Chruściela "Montera", oraz opanowali gmach Towarzystwa Ubezpieczeń "Prudential" (najwyższy wówczas budynek w Warszawie - 68 m wysokości) przy Placu Napoleona (obecnie Plac Powstańców Warszawy). Na jego dachu zawieszono polską flagę.
Zbrodnicza odpowiedź Niemców
Także 1 sierpnia do polskiej niewoli trafił mjr Max Dirske, najwyższy stopniem niemiecki oficer przetrzymywany przez powstańców. W reakcji na wybuch powstania w Warszawie Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler powiedział: "Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców. Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy".
Źródło: PAP/mbl