Remigiusz Mróz dostał prezent od Andrzeja Dudy. "Taka niespodzianka"

Remigiusz Mróz został obdarowany przez ustępującego prezydenta Andrzeja Dudę egzemplarzem autobiografii polityka. Na pierwszej stronie książki znalazła się specjalna dedykacja dla pisarza.

2025-08-06, 13:33

Remigiusz Mróz dostał prezent od Andrzeja Dudy. "Taka niespodzianka"
Andrzej Duda i Remigiusz Mróz. Foto: Grzegorz Wajda/REPORTER/EAST NEWS, GERARD/REPORTER

Duda podarował Mrozowi swoją autobiografię

Andrzej Duda pod koniec drugiej kadencji intensywnie promował swoją autobiografię "To ja". Książka była już przywoływana przez prezydenta m.in. w jego internetowej wymianie zdań z premierem Donaldem Tuskiem. Teraz okazuje się, że jeden z egzemplarzy trafił do popularnego pisarza Remigiusza Mroza.

"Taka niespodzianka od Szanownego Pana Prezydenta Andrzeja Dudy. Z podpisem" - pochwalił się Mróz w mediach społecznościowych, publikując zdjęcie pierwszej strony książki z dedykacją: "Szanownemu Panu Remigiuszowi Mrozowi, najważniejszemu polskiemu pisarzowi AD 2025. Z radosnymi pozdrowieniami i prośbą o życzliwe przyjęcie - Andrzej Duda". Mróz zrewanżował się politykowi i wysłał mu egzemplarz swojej książki "Parabellum", również z dedykacją: "opasłe tomiszcze dla relaksu po 10 latach ciężkiej pracy".

"Podjechałem do paczkomatu, a tam niespodzianka od Pana. Dzięki. Traktuję ją jako dobrą wróżbę dla mojej książki »To ja«" - podziękował Duda i życzył Mrozowi dobrej lektury.

Książka bez cenzury? 

Andrzej Duda promuje autobiografię jako "szczerą relację" z kulis swojej prezydentury. "Opowieść o decyzjach, które zaważyły na losach Polski i Europy. Nigdy wcześniej nierelacjonowane rozmowy z czołowymi politykami w kraju i na świecie" - zachwala "To ja". Według portalu gazeta.pl w pracy nad książką Dudzie pomagał dziennikarz Maciej Zdziarski.  

Jak czytamy na stronie byłego prezydenta, w jego autobiografii znalazły się m.in. opisy wizyt w Gabinecie Owalnym w Waszyngtonie, w siedzibie PiS przy Nowogrodzkiej, na cmentarzysku czołgów w Ukrainie czy w sklepie spożywczym na krakowskim osiedlu. "Zabieram czytelnika wszędzie tam, gdzie toczyła się moja historia – polityczna i osobista" - pisze Duda. 

Zapowiada również opowieści o spotkaniach z Polakami podczas kampanii wyborczych, kontaktach z Polonią i wpływie dziedzictwa Lecha Kaczyńskiego na jego prezydenturę. W autobiografii znalazły się także niepublikowane wcześniej zdjęcia z telefonu prezydenta i rodzinnego archiwum.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl

Polecane

Wróć do strony głównej