Afera z KPO. Tusk: nie zaakceptuję żadnego marnowania środków

Premier Donald Tusk odniósł się do medialnej afery ws. wydatków związanych z Krajowym Planem Odbudowy. - Nie zaakceptuję żadnego marnowania środków z KPO - powiedział szef rządu.

2025-08-08, 11:25

Afera z KPO. Tusk: nie zaakceptuję żadnego marnowania środków
Donald Tusk odniósł się do nieprawidłowości w KPO. Foto: Stach Antkowiak/East News

Premier o nieprawidłowościach w KPO. "Zero tolerancji"

- Rozmawiałem przez telefon z panią minister Pełczyńską-Nałęcz. Dowiedziałem się o możliwych nieprawidłowościach, o niechlujności czy głupio rozdawanych środkach. Ministerstwo już wiedziało o tym od pewnego czasu, przeprowadzana jest kontrola w Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Mnie na razie te wyjaśnienia nie wystarczają - stwierdził szef rządu podczas konferencji w Łebie.

Będę chciał, by ta kontrola jak najszybciej doprowadziła do rzetelnej oceny każdej wydanej złotówki. Tam, gdzie ten wydatek był nieuzasadniony, będą oczekiwał szybkiej decyzji, włącznie z odebraniem środków. Zero tolerancji dla tej praktyki - dodał.

Szłapka: będziemy odbierać środki tam, gdzie wykryjemy nieprawidłowości

Premier - jak zapowiedział - będzie chciał osobiście dopilnować weryfikacji procesu przyznawania środków z Krajowego Panu Odbudowy. W podobnym tonie wypowiedział się zresztą rzecznik rządu Adam Szłapka.

"Ani jedna złotówka z KPO nie zostanie zmarnowana. W Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości trwa szczegółowa kontrola. Tam, gdzie wykryjemy nieprawidłowości, będziemy reagować natychmiast – włącznie z odebraniem środków wszędzie tam, gdzie doszło do nadużyć" - napisał na platformie X.

Pełczyńska-Nałęcz o KPO. "Ogromna skala"

Do nieprawidłowości odniosła się również ministra funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. "Podpisaliśmy w półtora roku ponad 824 tys. umów. I owszem, przy tak ogromnej skali inwestycji mogą niestety zdarzyć się nietrafione umowy. Wówczas trzeba natychmiast zadziałać - kontrolnie i naprawczo. I takie działania zostały podjęte" - napisała.

Jak dodała, dwa tygodnie temu odwołała odpowiedzialną za program szefową PARP. Podkreśliła przy tym, że budzący kontrowersje program stanowi jedynie 0,6 proc. KPO. "Sprawdzamy i naprawiamy wszystkie budzące wątpliwości umowy. I idziemy odważnie do przodu. Z Krajowym Planem Odbudowy" - napisała.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/pb/egz

Polecane

Wróć do strony głównej