Bezpłodność u mężczyzn. Problem urażonej ambicji
- Problemu swojej bezpłodności mężczyźni starają się nie pokazywać światu. Dlatego rzadziej niż panie pojawiają się w moim gabinecie, szukając psychologicznego wsparcia - mówiła w Polskim Radiu 24 psycholożka i psychoterapeutka Agnieszka Tousty-Ingielewicz.
2025-08-14, 21:30
Według danych WHO problem bezpłodności dotyczy 80 mln par na całym świecie. W Polsce to negatywne społecznie zjawisko jest problemem dla prawie 2 mln par. 16 proc. z nich w wieku rozrodczym, nie może doczekać się potomstwa.
Najczęściej o bezpłodność "oskarżane" są kobiety. Ale ten problem statystycznie rozkłada się dokładnie po równo. A nawet staje się coraz częściej kłopotem dla potencjalnych ojców, z powodu coraz gorszej jakości męskiego nasienia. Spowodowane jest to wieloma czynnikami cywilizacyjnymi, choćby takimi jak zanieczyszczenie środowiska naturalnego oraz zbyt dużej ilości środków chemicznych w wodzie i pożywieniu.
Posłuchaj
- To duże cierpienie takich par, które mierzą się z tym problemem latami, bo czują na sobie pewną społeczną stygmatyzację. A nie zawsze chcą informować otoczenie, że przechodzą kolejny etap leczenia np. in vitro. Stale kierowane w ich stronę pytania, czemu nie mają dzieci, dosłownie zwalają z nóg - tłumaczyła Agnieszka Tousty-Ingielewicz.
W opinii ekspertki kobiety przychodzą do psychologa, aby uporać się ze swoimi emocjami, związanymi z zawodem, że nie mogą zostać matkami. Wiele z nich ma problem, aby o tym porozmawiać z partnerem. Natomiast mężczyźni traktują bezpłodność w kategorii urażonej ambicji.
* * *
Audycja: Samo zdrowie
Prowadzi: Małgorzata Telmińska
Gość: Agnieszka Tousty-Ingielewicz (psycholożka i psychoterapeutka)
Data emisji: 14.08.2025
Godzina emisji: 19.33
Źródło: Polskie Radio 24