Afera KPO. Prokuratura Europejska wszczęła śledztwo

Prokuratura Europejska wszczęła śledztwo w sprawie wydatkowania środków z polskiego KPO w branży HoReCa. Decyzja zapadła po doniesieniach o możliwych nadużyciach, m.in. finansowaniu luksusowych jachtów czy wirtualnych strzelnic z unijnych dotacji.

2025-08-14, 20:40

Afera KPO. Prokuratura Europejska wszczęła śledztwo
Prokuratura Europejska wszczęła śledztwo ws. wykorzystania środków z polskiego KPO. Foto: Adam Burakowski/REPORTER

Śledztwo w sprawie dotacji z KPO

Rzeczniczka Prokuratury Europejskiej (EPPO) Tine Hollevoet w rozmowie z Polską Agencją Prasową wyjaśniła, że prokuratura decyduje jedynie o wszczęciu śledztwa lub odmowie wszczęcia, gdy widzi ku temu powody. Natomiast - jak dodała - EPPO nie odpowiada za wykrywanie i identyfikowanie naruszeń - te muszą zostać zgłoszone przez władze krajowe, policję lub obywateli. Jako pierwsze informacje o wszczęciu postępowania podało radio RMF FM.

Czynności sprawdzające w związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi nieprawidłowości w udzielaniu dotacji z KPO wszczęła również w ubiegłym tygodniu Prokuratura Regionalna w Warszawie, postępowanie zostało później przekazane do Prokuratury Europejskiej.

Kontrowersyjne wydatki z KPO. Rząd reaguje na doniesienia

Śledztwo wszczęto po doniesieniach, które w ubiegłym tygodniu obiegły media społecznościowe, m.in. platformę X. Użytkownicy publikowali tam przykłady firm z branży HoReCa, które z dotacji KPO sfinansowały m.in. jachty, sauny, solaria, nowe meble czy wirtualną strzelnicę. Premier Donald Tusk zapowiedział wówczas, że nie zaakceptuje "żadnego marnowania środków z KPO" i będzie domagał się szybkich decyzji, w tym odbierania funduszy w razie nadużyć.

W ubiegły piątek z kolei wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jan Szyszko poinformował, że w związku z nieprawidłowościami z końcem lipca ze swojego stanowiska odwołana została poprzednia prezes PARP Katarzyna Duber-Stachurska. Informowano ponadto, że PARP prowadzi kontrole, a pierwsze ich wyniki mają być znane we wrześniu.

Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz poinformowała we wtorek, że żadne środki z KPO dla branży HoReCa nie zostaną wypłacone, dopóki poszczególne umowy nie zostaną skontrolowane i uznane za zgodne z zasadami programu wsparcia dywersyfikacji tego sektora. Minister na posiedzeniu rządu przedstawiła informację w kwestii wydatkowania środków z KPO na branżę HoReCa.

Premier pytany o to w środę powiedział, że jest średnio usatysfakcjonowany tłumaczeniem minister Pełczyńskiej-Nałęcz. - Moje oczekiwania wobec działań i słów pani minister są wyższe niż do tej pory usłyszałem, ale jeszcze trochę cierpliwości mam - podkreślił Tusk.

Ponad 3 tysiące umów z KPO dla HoReCa

Pierwszy nabór w ramach wsparcia z KPO dla branży HoReCa ruszył w maju 2024 r. i pierwotnie miał potrwać do 5 czerwca ub.r., ale został przedłużony. Drugi wystartował 18 lipca ub.r. i również był wielokrotnie przedłużany. Ostatecznie trwał do końca października 2024 r.

Jak wynika z danych PARP, w ramach wsparcia HoReCa ze środków KPO podpisano 3005 umów z przedsiębiorcami (każda umowa z inną firmą). Według stanu na koniec lipca br., przedsiębiorcom wypłacono 110 mln zł z całkowitej kwoty wsparcia 1,24 mld zł.

Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO) ma wzmocnić polską gospodarkę; składa się z 57 inwestycji i 54 reform. Przewiduje dla Polski 59,8 mld euro ze środków UE, w tym 25,27 mld euro w postaci dotacji i 34,54 mld euro w formie preferencyjnych pożyczek. Polska otrzymała z niego dotychczas 67 mld zł. Kolejna transza pieniędzy ma wpłynąć jesienią.

Czytaj także:

Źródło: PAP/nł

Polecane

Wróć do strony głównej