"Duma Katalonii" zaczyna sezon. Kiedy mecz Mallorca - Barcelona?

Czas zacząć obronę tytułu najlepszej drużyny Hiszpanii. FC Barcelona zacznie kampanię La Liga od wyjazdowego spotkania z Mallorcą, ale nie będzie mogła liczyć w tym meczu na kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego. Kiedy spotkanie Mallorca - Barcelona?

2025-08-15, 12:45

"Duma Katalonii" zaczyna sezon. Kiedy mecz Mallorca - Barcelona?
Barcelona zacznie sezon od spotkania z Mallorcą. Robert Lewandowski nie będzie mógł pomóc drużynie. Foto: Kim Hyun-tae/Associated Press/East News

Rusza La Liga. Barcelona - Mallorca. Kiedy mecz?

W poprzednim sezonie Barcelona była jedną z najbardziej efektownie grających drużyn w Europie, kapitalnie łącząc młodość z doświadczeniem i gwarantując atrakcyjną grę. Jak piłkarze "Dumy Katalonii" wejdą w kolejny sezon? Rozgrywki La Liga ruszają w piątek, lecz spotkanie Mallorca - Barcelona odbędzie się w sobotę o godzinie 19.30.

Hansi Flick wykonał kapitalną robotę - Katalończycy w ostatnim sezonie strzelili 174 bramek w 60 meczach, zdobyli mistrzostwo, Puchar i Superpuchar Hiszpanii oraz dotarli do półfinału Ligi Mistrzów, przegranego minimalnie z Interem Mediolan (3:3 i 3:4 po dogrywce). To bez wątpienia świetne osiągnięcia, lecz... w zespole cały czas czuć było niedosyt.

- Może głupio tak mówić tuż po przegranym meczu, ale dla mnie to już jest najlepsza drużyna na świecie. Nigdy wcześniej nie byłem w takim zespole - skomentował wówczas Szczęsny.

W sobotni wieczór Polak prawdopodobnie usiądzie na ławce rezerwowych, a w drużynie nie będzie mógł wystąpić kontuzjowany Robert Lewandowski, który jednak robi postępy i niebawem wróci do gry.

Barcelona rozwiąże problemy? 

Pod wodzą Flicka Barcelona wygrała wszystkie cztery klasyki z Realem, zdobywając w nich łącznie 16 bramek. Potencjał ofensywny drużyny został jeszcze wzmocniony, bo do Lewandowskiego, Yamala, Raphinhi czy Daniego Olmo dołączył także wypożyczony z Manchesteru United Marcus Rashford. Niestety, oprócz dobrych wiadomości są także problemy.

Nie wiadomo, jak Flick rozwiąże mankamenty w defensywie, która traciła zbyt dużo bramek i pozwalała rywalom na stwarzanie zbyt wielu sytuacji. Sprowadzenie bramkarza Joana Garcii jest niewątpliwym wzmocnieniem na pozycji bramkarza, ale pojawia się pytanie - na ile potrzebnym. Szczęsnemu zdarzały się wprawdzie proste błędy, jak np. w meczu z Benficą Lizbona w Lidze Mistrzów (5:4), ale ogólnie jego występy oceniane były pozytywnie.

Na drugim biegunie jest Marc-Andre ter Stegen, którego obecność wydaje się od jakiegoś czasu psuć atmosferę w drużynie. Niemiec nie pogodził się z planami klubu, który nie wiąże z nim przyszłości, co wywołało konflikt, a także doprowadziło do postępowania dyscyplinarnego i odebrania mu opaski kapitańskiej. Także Pena, który według mediów odejdzie do ligi tureckiej, nadal oficjalnie jest piłkarzem Barcelony. Na przestrzeni ostatnich tygodni nie brakowało doniesień, że sytuacja w klubie wciąż jest chaotyczna, co będzie chciał wykorzystać Real Madryt.

"Królewscy" rzucą wyzwanie Barcelonie?

Madrycki rywal nie próżnował podczas okienka transferowego. Przede wszystkim pozyskał z Liverpoolu Anglika Trenta Alexandra-Arnolda, a także innego piłkarza z Premier League - urodzonego w Holandii reprezentanta Hiszpanii Deana Huijsena z AFC Bournemouth. Do Realu dołączył też Alvaro Carrera z Benfiki.

Za tę trójkę zapłacono ponad 120 milionów euro, a trzeba pamiętać, że Alexander-Arnold kosztował tylko 10 milionów, bo tyle otrzymał Liverpool za zwolnienie piłkarza z ostatniego miesiąca kontraktu, aby mógł zagrać w klubowych mistrzostwach świata.

Do najważniejszej zmiany doszło jednak na ławce trenerskiej - Włocha Carlo Ancelottiego, który odszedł do reprezentacji Brazylii, zastąpił były gracz "Królewskich” Xabi Alonso. Z hiszpańskim szkoleniowcem wiąże się wielkie nadzieje po jego niezwykłym dokonaniu z Bayerem Leverkusen w sezonie 2023/24. Pod jego wodzą „Aptekarze” zdobyli po raz pierwszy w historii mistrzostwo Niemiec, później dołożyli krajowy Puchar i dotarli do finału Ligi Europy. W tym ostatnim meczu ponieśli jedyną porażkę w spotkaniu o stawkę przez cały rok - 0:3 z Atalantą Bergamo.

Sezon 2025/26 hiszpańskiej La Liga rozpocznie się od piątkowych spotkań Girony z Rayo Vallecano i Villarrealu z beniaminkiem Oviedo.

Czytaj więcej:

Źródło: PAP/ps

Polecane

Wróć do strony głównej