Polki odpadły z MŚ. Na pierwszym planie niebywały skandal Wietnamu
Polskie siatkarki U21 odpadły w ćwierćfinale mistrzostw świata, przegrywając z Bułgarią. Rozgrywany w Indonezji turniej wchodzi w kluczową fazę, lecz zostanie zapamiętany nie z powodów sportowych. Organizatorzy musieli poradzić sobie ze skandalem, gdy okazało się, że w reprezentacji Wietnamu występuje dwóch mężczyzn.
2025-08-15, 12:35
MŚ siatkarek U21. Oszustwo Wietnamu
Turniej w Indonezji powoli dobiega końca i w piątek stało się jasne, że w meczach o medale nie zobaczymy reprezentacji Polski. Biało-Czerwone musiały uznać wyższość Bułgarek i odpadły w ćwierćfinale.
Impreza odbywa się jednak w atmosferze skandalu z udziałem reprezentacji Wietnamu. Drużyna ta dość zaskakująco zajmowała drugie miejsce w grupie A. Lokalna gazeta "Jakarta Globe" poinformowała jednak, że organizatorzy otrzymali anonimowe zgłoszenie dotyczące nieprawidłowości w reprezentacji Wietnamu. Dwie zawodniczki miały być... zawodnikami. Podejrzewane osoby przeszły badania chromosomowe, a następnie zostały wykluczone z turnieju.
FIVB wyciągnie dalsze konsekwencje?
Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) ukarała drużynę walkowerami w czterech meczach, w których grali Dang Thi Hong i Phuong Quynh. Po ujawnieniu skandalu zespół stracił punkty za cztery spotkania, w których grali nieuprawnieni zawodnicy, i ostatecznie spadł na ostatnie miejsce w grupie, tracąc szansę na awans do 1/8 finału.
„Przekazaliśmy sprawę naszej komisji dyscyplinarnej do dalszej oceny pod kątem ewentualnych sankcji, nawet po zakończeniu mistrzostw” - napisano w oświadczeniu FIVB.
- Magda Linette musiała wycofać się z Cincinnati. Komplikacje
- Niecodzienny rywal Polaków. Nowa Zelandia sprawdzi formę Biało-Czerwonych
- Tyle Lewandowski miał zarabiać w Arabii Saudyjskiej? Menedżer odkrył karty
Źródło: PolskieRadio24.pl/ps