Świątek ma swój sposób na sukces w finałach. Oto recepta Igi

Zwycięstwo Igi Świątek w Cincinnati

Iga Świątek w poniedziałek wygrała turniej WTA w Cincinnati. W finale Polka pokonała Jasmine Paolini 7:5, 6:4 i po raz pierwszy zwyciężyła w tej imprezie. 

Światek łącznie ma na koncie 24 zawodowe tytuły. Co ciekawe, Polka nigdy nie przegrała w singlu finału wielkoszlemowego, w którym wystąpiła.

- Mam wrażenie, że za każdym razem jak gram finał, to już potwierdziłam, że bardzo dobrze gram (...). Jestem pewna, w sensie rozpędzona i traktuję ten mecz jak każdy inny, ale też akceptuję, że może pojawić się trochę więcej stresu, albo napięcia. I wiem, że moja przeciwniczka prawdopodobnie czuje to samo. Więc po prostu nic nie biorę za pewnik. Jestem gotowa na wszystko i gdy czuję, że mogę, to po prostu robię wszystko, żeby myśleć o tym danym momencie i iść do przodu - to recepta Igi Świątek na powodzenie w finałach.

Nie zawsze jednak Iga Świątek finały rozstrzyga na swoją korzyść. Pięć razy wystąpiła w finałach, które przegrała.  

US Open 2025. Iga Świątek nie zwalnia tempa

Iga Światek po sukcesie w Cincinnati szybko musiała przenieść się do Nowego Jorku, gdzie już we wtorek rusza rywalizacja par mieszanych. 24-latka wystartuje w mikście w wielkoszlemowym US Open, tworząc parę z Casprem Ruudem. 

Polka na kort wyjdzie już we wtorek 19 sierpnia. Polka i Norweg zagrają przeciwko parze Madison Keys/ Frances Tiafoe. Spotkanie odbędzie się na korcie im. Arthura Ashe'a nie wcześniej, niż o godzinie 12.00 czasu lokalnego (18.00 czasu w Polsce). 

• 24 lata i 24 tytuły. "Iga Zaktualizowała bio". Oto lista sukcesów Świątek
• Nagranie niesie się po sieci. Iga Świątek: mój Boże, przepraszam [wideo]
• Iga Świątek nie jest już na 3. miejscu. Zmiany w rankingu WTA

Źródło: PolskieRadio24.pl/ah