Szczyt w USA bez udziału Polski. Polacy wskazali winnego

Jeden na czterech Polaków uważa, że winni nieobecności Polski na szczycie w Waszyngtonie poświęconym sytuacji w Ukrainie są zarówno prezydent jak i premier - wynika z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej". Niewiele mniej badanych, jako jedynego winnego wskazuje Karola Nawrockiego, nieznacznie mniej uważa, że winnym jest Donald Tusk. Co siódmy ankietowany nie ma zdania na ten temat. 

2025-08-22, 10:07

Szczyt w USA bez udziału Polski. Polacy wskazali winnego
Szczyt w USA bez udziału Polski. Polacy wskazali winnego. Foto: PAP/Piotr Nowak/ PAP/Paweł Supernak

Spotkanie w Białym Domu. Z Zełenskim polecieli europejscy przywódcy

To znaczący krok ku zakończeniu wojny - mówił prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski po zakończeniu w poniedziałek spotkania z Donaldem Trumpem, na którym umówiono się co do nadania Ukrainie gwarancji bezpieczeństwa, ale też możliwego spotkania na linii Zełenski-Putin.

W spotkaniu w Białym Domu uczestniczyli także europejscy przywódcy: przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, sekretarz generalny NATO Mark Rutte, prezydent Francji Emmanuel Macron, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, premier Włoch Giorgia Meloni oraz prezydent Finlandii Alexander Stubb.

Posłuchaj

Gwarancje bezpieczeństwa dla Ukrainy i wymiana terytoriów, która miałaby doprowadzić do pokoju mają być głównymi tematami rozmów w Białym Domu pomiędzy Donaldem Trumpem, Wołodymyrem Zełenskim, przywódcami państw europejskich i szefem NATO - relacja Agaty Król (IAR) 0:58
+
Dodaj do playlisty

Bez Polski na spotkaniu Trump-Zełenski. Kancelarie przerzucają się odpowiedzialnością 

W Gabinecie Owalnym zabrakło przedstawiciela Polski, choć prezydent Karol Nawrocki uczestniczył w telekonferencji przywódców europejskich przed amerykańsko-rosyjskim szczytem na Alasce, a premier Donald Tusk uczestniczył w rozmowach poprzedzających tę telekonferencję, kiedy przywódcy uzgadniali wspólne stanowisko przed spotkaniem Trump-Putin na Alasce. Zarówno Tusk jak i Nawrocki byli także w gronie polityków, którym Trump zdał relację ze spotkania z Putinem

Winą za brak przedstawiciela Polski w rozmowach Trump-Zełenski przerzucają się nawzajem KPRM i Kancelaria Prezydenta. Ludzie Tuska przekonują, że premier i prezydent umówili się, że to Pałac Prezydencki reprezentuje kraj w relacjach z USA, dlatego to ich wina, że Nawrockiego nie było w Białym Domu. Kancelaria Prezydenta twierdzi z kolei, że to szef MSZ Radosław Sikorski, podczas konsultacji w ramach tzw. koalicji chętnych, w weekend przed spotkaniem w Waszyngtonie, nie zgłosił polskiego udziału. Szef polskiej dyplomacji twierdzi jednak, że kwestia taka nie była w ogóle omawiana. 

Polskich władz nie było na spotkaniu z Trumpem. Co na to Polacy? 

Zapytani, kto odpowiada za to, że polskiej delegacji nie było w poniedziałek w Waszyngtonie, Polacy wskazywali mniej więcej po równo: Donalda Tuska, Karola Nawrockiego, oraz obu polityków jednocześnie - wynika z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej". Szefa rządu obarcza winą 23,7 proc. badanych, prezydenta - 24,9 proc., a obu polityków - 25,5 proc. Polaków. Co dziewiąty Polak (11,2 proc.) stwierdził, że nikt nie jest za to odpowiedzialny, a co siódmy (14,7 proc.) nie ma na ten temat zdania.

Czytaj także: 

Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 19-20 sierpnia 2025 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. Próba została dobrana w sposób losowo-kwotowy. Struktura próby została skorygowana przy użyciu wagi analitycznej tak, by odpowiadała strukturze Polaków powyżej 18. roku życia pod względem kluczowych cech związanych z przedmiotem badania. Przy konstrukcji wagi uwzględniono zmienne społeczno-demograficzne. 

Źródło: rp.pl/Polskie Radio/mbl

Polecane

Wróć do strony głównej