Adam Niedzielski pobity. Sprawcy usłyszeli zarzuty, są wnioski o areszt
Sprawcy pobicia byłego ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, dwaj mieszkańcy Siedlec: 39–letni Aleksander B. i 35-letni Rafał G., usłyszeli zarzuty. Prokuratura wystąpiła także do sądu o areszt wobec mężczyzn.
2025-08-29, 13:34
Pobicie Adama Niedzielskiego. Są wnioski o areszt wobec podejrzanych
Prokuratura przesłuchała sprawców pobicia Adama Niedzielskiego i postawiła im zarzuty - przekazał Polskiemu Radiu Prokurator Okręgowy w Siedlcach Krzysztof Czyżewski. - Nie ma żadnego przyzwolenia, nie ma żadnej tolerancji dla tego typu zachowań. One będą przez prokuraturę ścigane i traktowane z całą surowością procedury i uregulowań prawno-karnych - podkreślił. W związku z tym, śledczy wystąpili do sądu o tymczasowy areszt wobec obu podejrzanych.
Postawione mężczyznom zarzuty dotyczą pobicia i kierowania gróźb wobec byłego ministra zdrowia - przekazała z kolei rzecznik prokuratury okręgowej Krystyna Gołąbek. - Dodatkowo, prokurator, po analizie materiału dowodowego, przyjął, że sprawcy, podejrzani, działali z powodu przynależności politycznej Adama Niedzielskiego. Pokrzywdzony nie był przypadkową ofiarą. Podejrzani wiedzieli, z kim mają do czynienia, upewnili się, że jest to Adam Niedzielski - zaznaczyła.
Adam Niedzielski pobity. Sprawcy byli pijani
Adam Niedzielski w środę po południu, w towarzystwie swoich znajomych, był w jednej z siedleckich restauracji. - W lokalu tym przebywali także dwaj mężczyźni, którzy zaatakowali opuszczającego lokal pokrzywdzonego, uderzając go w twarz i kopiąc. Po ataku na pokrzywdzonego napastnicy oddalili się – powiedziała prok. Gołąbek. Niedzielski trafił do Szpitala Wojewódzkiego w Siedlcach, już z niego wyszedł. Mężczyźni w środę wieczorem sami zgłosili się na komendę w Siedlcach. Zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie.
Prokurator skierował do sądu wniosek o areszt wobec mężczyzn podejrzanych o pobicie Adama Niedzielskiego (fot. PAP/Przemysław Piątkowski) Podejrzani złożyli wyjaśnienia. Generalnie przyznali się do zarzucanego czynu, choć nie pamiętali przebiegu zajścia, bo byli wtedy pijani - mieli po ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Pobrano od nich również krew do przebadania na obecność narkotyków.
Za udział w bójce lub pobiciu, w którym naraża się człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Czytaj także:
- Szef MSWiA zabrał głos ws. pobicia Niedzielskiego. W tle wniosek o ochronę
- Tusk o pobiciu Niedzielskiego: sprawcy pójdą siedzieć
Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl