Wśród nauczycieli wrze. Przyjechali z całej Polski protestować przed MEN
Większego poszanowania zawodu nauczyciela oraz podniesienia pensji domagali się w poniedziałek nauczyciele zrzeszeni w Związku Nauczycielstwa Polskiego. W dniu rozpoczęcia roku szkolnego kilka tysięcy pedagogów protestowało przed siedzibą Ministerstwa Edukacji Narodowej.
2025-09-01, 13:25
Protest ZNP przed siedzibą MEN. Nauczyciele chcą m.in. podwyżek
Do Warszawy przyjechali 1 września związkowcy ze wszystkich województw. Nauczyciele domagają się od MEN-u i rządu zmian. - Nie przyszliśmy protestować przeciwko komuś, walczymy o poprawę warunków pracy i płacy nauczycieli. Chcemy przywrócić godność naszemu zawodowi - powiedział przewodniczący ZNP Sławomir Broniarz.
Szef ZNP wspomniał o 30 proc. podwyżce, którą przyznano nauczycielom na początku rządów obecnej koalicji. - Pamiętamy o tej podwyżce, ale była ona jedynie próbą zasypania kolosalnej dziury będącej konsekwencją ośmiu lat działań rządu, które deprecjonowały zawód nauczyciela. Koniec z biedą nauczycieli i pracą na dwa, trzy etaty. Koniec ze słuchaniem o podwyżce sprzed roku - zaapelował Broniarz.
ZNP domaga się:
- 10-procentowej podwyżki wynagrodzenia zasadniczego dla nauczycieli, pracowników oświaty i nauki,
- uchwalenia obywatelskiej inicjatywy ZNP zakładającej powiązanie wynagrodzeń nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce.
Związek zapowiada, że jeśli postulaty nie zostaną spełnione, jeszcze we wrześniu protesty mogą przybrać na sile, łącznie z powołaniem pogotowia strajkowego.
Źródła: Polskie Radio/PAP