Sikorski o aresztowaniu Polaka na Białorusi. "To nie pozostanie bez odpowiedzi"
Wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że zatrzymanie Polaka na Białorusi, którego Mińsk oskarża o szpiegostwo, nie pozostanie bez reakcji. Polityk podkreślił, że sprawa jest konsultowana w rządzie. - Jestem przekonany, że sprawa nie zostanie bez odpowiedzi - oświadczył Sikorski.
2025-09-05, 09:15
Sikorski: sprawa nie pozostanie bez odpowiedzi
- Mam pierwsze informacje na gorąco, nie chcę spekulować - powiedział w czwartek szef MSZ. Podczas briefingu w Waszyngtonie Radosław Sikorski skrytykował białoruski reżim. - Wiemy jaki to jest reżim, wiemy czego się po nim spodziewać. Przecież mamy polskich więźniów już w białoruskich więzieniach, w tym Andrzeja Poczobuta i nie tylko. Jesteśmy już w konsultacjach wewnątrzrządowych, jak na to odpowiedzieć. I jestem przekonany, że sprawa nie zostanie bez odpowiedzi - podkreślił.
Z kolei wiceszef MSZ Marcin Bosacki zapowiedział w piątek w TVN24, że ministerstwo zareaguje na tę sytuację w najbliższych godzinach lub dniach.
Aresztowanie Polaka na Białorusi. "To prowokacja"
Doniesienia skomentował wcześniej rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. "Aresztowanie polskiego obywatela przez białoruskie KGB to kolejna prowokacja reżimu Łukaszenki wymierzona w nasz kraj. Polskie służby specjalne nie wykorzystują zakonników do zbierania informacji o manewrach wojskowych" - napisał na platformie X.
W mieście Lepel w powiecie witebskim białoruska służba kontrwywiadu aresztowała 27-letniego obywatela Polski. Według niej miał on wykraść plany rosyjsko-białoruskich ćwiczeń wojskowych "Zapad-2025".
Czytaj także:
- Zmiany w 800 plus dla obywateli Ukrainy. Jest nowy projekt ustawy
- Umowa UE-Mercosur. Polska wraz z Francją próbują ją osłabić
- Pożar kamienicy w Gdańsku. Płomienie zajęły sąsiedni budynek
Źródło: Polskie Radio/TVN24