Chełmno. Kierowca celowo potrącił pięć osób. Policja poszukuje świadków
W pierwszej połowie lipca w Chełmnie w woj. kujawsko-pomorskim doszło do wypadku. 56-letni kierowca potrącił pięć osób. Służby prowadzą śledztwo w tej sprawie i poszukują świadków wypadku. Kierowcy może grozić nawet dożywocie.
2025-09-06, 12:59
Wypadek w Chełmnie. Policja szuka świadków
Wraca sprawa wypadku w Chełmnie (woj. kujawsko-pomorskie) z 11 lipca. Policja poszukuje świadków ws. usiłowania zabójstwa pięciu osób przez celowe potrącenie ich autem. Prowadzone jest śledztwo, a funkcjonariusze policji proszą o kontakt kobietę, która w momencie zdarzenia stała na przystanku ES-Bus przy ul. Rynek. O kontakt są również proszeni kobieta i mężczyzna, którzy wchodzili z ul. Grudziądzkiej na ul. Rynek, prowadząc wózek z dzieckiem. Policja podkreśla, że każda informacja może się okazać istotna dla ustalenia okoliczności zdarzenia.
Policja prosi o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Chełmnie przy ul. Świętojerskiej 5 lub telefonicznie pod numerem 47 754 72 28 w godzinach 7.30-15.30 lub całodobowo z dyżurnym KPP w Chełmnie pod numerem telefonu 47 754 72 00, powołując się na znak sprawy "L.dz. D – 1280/25".
Zarzuty i areszt dla podejrzanego
56-letni Zbigniew W. został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Chełmnie, gdzie przedstawiono mu zarzuty usiłowania zabójstwa pięciu osób przez celowe potrącenie ich samochodem. Miał działać w celu spowodowania uszczerbku na zdrowiu u trzech innych osób. Podejrzany nie przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia.
13 lipca Sąd Rejonowy w Chełmnie tymczasowo aresztował na dwa miesiące Zbigniewa W., który jest podejrzany o usiłowanie zabójstwa pięciu osób przez celowe potrącenie ich samochodem. - Sąd podzielił stanowisko prokuratury, że zachodzi duże prawdopodobieństwo, że podejrzany usiłował dokonać zabójstwa pięciu osób, które znajdowały się na chodnikach wzdłuż ulic Rynek i Hallera - przekazał Polskiej Agencji Prasowej prokurator Wiśniewski. Wskazał, że teraz prokuratura będzie analizować linię życiową podejrzanego i zasięgać opinii specjalistów. - Będziemy mieli na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności, w tym ustalimy stan zdrowia podejrzanego w chwili popełnienia czynów - dodał.
Co wiadomo o wypadku w Chełmnie?
Dotychczasowe ustalenia wskazują, że w piątek 11 lipca ok. godz. 14.40 w centrum Chełmna Zbigniew W., kierując samochodem marki Mitsubishi, zignorował znaki i jechał pod prąd. Najpierw jechał ulicą Rynek, a potem chodnikiem, gdzie potrącił trzy osoby. To 31-letni mężczyzna, 25-letnia kobieta i 6-letnie dziecko. Dalej jednak jechał chodnikiem i potrącił dwie dziewczynki w wieku 11 i 13 lat. Później uderzył w schody i przewrócił się na bok. Kierowca był trzeźwy, nie wykazano narkotyków w organizmie. Za zarzucane czyny Zbigniewowi W. grozi co najmniej 15 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.
- Regiony Polski najbardziej narażone w przypadku wojny. Powstał raport
- Wybuch w Łodzi. 72-latek z zemsty wysadził mieszkanie
- Tragiczny wypadek w Jeżowem. Nie żyją dwie osoby
Źródła: KPPwChełmnie/PAP/tw