Gigantyczne środki z UE na obronność trafią do Polski. "Wielki sukces"

Komisja Europejska poinformowała, że 43,7 miliarda euro z programu SAFE trafi do Polski. Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreśla, że to wielki sukces. "Robimy, nie gadamy" - dodaje z kolei premier Donald Tusk.

2025-09-09, 16:06

Gigantyczne środki z UE na obronność trafią do Polski. "Wielki sukces"
Miliardy euro z programu SAFE dla Polski. Foto: Lukasz Gdak/East News

43,7 miliarda euro z programu SAFE trafi do Polski

"Mamy to! Komisja Europejska poinformowała, że 43,7 miliarda euro z programu SAFE trafi do Polski! Wnioski do KE złożyło 19 państw członkowskich na łączną kwotę 150 mld euro. Ta decyzja to wielki sukces Polski i gwarancja dalszych inwestycji w bezpieczeństwo i rozwój naszego przemysłu zbrojeniowego" - napisał wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz na platformie X.

Jak zaznaczył, rząd chce, by pieniądze z tego funduszu wzmocniły kluczowe zdolności Wojska Polskiego, obronę powietrzną i przeciwrakietową, systemy artyleryjskie, zakupy amunicji, dronów i systemów antydronowych. "To będzie także wsparcie zdolności strategicznych, ochrona infrastruktury krytycznej, mobilności wojsk oraz cyberprzestrzeni" - dodał Kosiniak-Kamysz.

Premier wskazał z kolei, że Polska otrzyma najwięcej ze wszystkich państw UE. "To tanie pożyczki rozłożone na 45 lat. Polski udział większy niż Francji, Włoch i Hiszpanii razem wziętych. Robimy, nie gadamy!" - napisał Donald Tusk.

Polska największym beneficjentem programu SAFE

Po zatwierdzeniu projektów przez Komisję do listopada europejskie rządy muszą wysłać konkretne wnioski o przyznanie pożyczek. Następnie Bruksela rozpocznie wypłatę zaliczek na realizację projektów. Przepisy tworzące fundusz wynegocjowała polska prezydencja. O pożyczki zdecydowało się poprosić 19 krajów.

W założeniu kredyty będą udzielane na projekty realizowane przez co najmniej dwa państwa. Ale w pierwszym roku będą finansowane już rozpoczęte inwestycje tylko w jednym kraju, na czym bardzo zależało Polsce, by rozkręcić rodzimą produkcję zbrojeniową. Wśród projektów, które zgłosiła Warszawa, jest między innymi "hit eksportowy", sprawdzony na ukraińskim froncie, czyli przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun, a także bojowe wozy piechoty Borsuk, opracowane w Hucie Stalowa Wola.

Kredyty z unijnego funduszu są tanie, odroczone w spłacie o 10 lat. A sama spłata rozłożona do 2070 roku. I są to korzystne finansowo warunki, których nie uzyskałaby żadna polska firma na rynku.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/nł

Polecane

Wróć do strony głównej