Polska zamknęła granicę z Białorusią. "Decyzja do odwołania"
Polska zamknęła wszystkie przejścia graniczne z Białorusią. Jest to związane z rozpoczynającymi się manewrami Zapad-2025. - Ruch zostanie wznowiony, ale tylko wtedy, gdy będziemy pewni, że bezpieczeństwo Polaków jest zagwarantowane - powiedział szef MSWiA Marcin Kierwiński.
2025-09-12, 06:52
Zamknięto granicę z Białorusią
W piątek 12 września o północy została czasowo zamknięta polska granica z Białorusią. To odpowiedź polskiego rządu na rosyjsko-białoruskie manewry wojskowe Zapad-2025. Żadne z działających do tej pory kilku przejść granicznych nie działa. Zawieszony jest ruch w obu kierunkach i dotyczy zarówno transportu samochodowego, jak i pociągów towarowych.
Kierowcy samochodów osobowych nie przekroczą granicy na przejściu drogowym Terespol-Brześć, a kierowcy pojazdów ciężarowych nie przekroczą przejścia drogowego Kukuryki-Kozłowiczy. Zamknięte zostały również trzy kolejowe przejścia graniczne dla ruchu towarowego: Kuźnica Białostocka-Grodno, Siemianówka-Swisłocz i Terespol-Brześć.
Do kiedy obowiązuje zamknięcie granicy? "Decyzja bez podania okresu"
Zamknięcie wszystkich przejść granicznych z Białorusią zapowiedział premier Donald Tusk. Tłumaczył, ma to związek z rozpoczynającymi się agresywnymi ćwiczeniami rosyjsko-białoruskimi. Szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Marcin Kierwiński powiedział, że manewry te są wymierzone wprost "w Polskę, w Unię Europejską".
- Dodatkową kwestią pokazującą to agresywne zachowanie jest to, co wydarzyło się dwie noce temu nad polskim niebem - powiedział. Dodał, że decyzję o zamknięciu granic "należy oceniać w kategoriach zapewnienia bezpieczeństwa".

- Ten ruch zostanie wznowiony, ale tylko wtedy, gdy będziemy pewni, że bezpieczeństwo Polaków jest zagwarantowane, że nie grożą nam żadne prowokacje, nie grożą nam żadne agresywne zachowania - przekazał Marcin Kierwiński.
Wyjaśnił, że okres zamknięcia powinien być jak najkrótszy ze względu na kwestie gospodarcze. - Ale decyzja, którą podpisałem, decyzja o zamknięciu przejść granicznych, to jest decyzja bez podania okresu, decyzja do odwołania - powiedział szef MSWiA. Sytuacja ma być analizowana na bieżąco. Wiadomo, że ostatnie godziny funkcjonowania przejść polsko-białoruskich przebiegały spokojnie, bez "złych intencji".
Czym są ćwiczenia Zapad-2025?
W rosyjsko-białoruskich manewrach wojskowych ma brać udział ponad 13 tys. żołnierzy. Służby wywiadowcze Litwy ustaliły, że siły skierowane do ćwiczeń mają liczyć ok. 30 tys. wojskowych. Plan manewrów jest tajny. Wiadomo jedynie, że Rosja i Białoruś mają ćwiczyć m.in. skoordynowany atak nuklearny. Manewry potrwają do wtorku 16 września. Scenariusz zakłada obronę Białorusi i Rosji przed agresją, ale z uwzględnieniem przejścia do działań ofensywnych.
- Ukraińskie media: system Oriesznik może pojawić się na manewrach Zapad
- Szef BBN: akcja Rosji zintegrowała elitę polityczną
- Rosyjskie drony leciały do punktu NATO? "Zamierzone działania"
Źródła: Polskie Radio/PAP/tw