Trump o dronach nad Polską. "To mógł być błąd"
Prezydent USA Donald Trump powiedział w czwartek, że pogwałcenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony mogło być "wynikiem błędu". Przyznał jednak, że jest niezadowolony z całej sytuacji.
2025-09-12, 07:01
Trump o rosyjskich dronach nad Polską
Donald Trump odpowiadał na pytania dziennikarzy przed odlotem helikopterem Marine One z Białego Domu. Korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski zapytał prezydenta USA o jego reakcję na wtargniecie rosyjskich dronów do Polski. – To mogła być pomyłka, to mogła być pomyłka – odpowiedział. Prezydent USA wyraził niezadowolenie z trwającej wojny w Ukrainie. – Nie podoba mi się ta cała sytuacja i mam nadzieję, że to się zakończy – oświadczył.
Był to dopiero drugi publiczny komentarz Trumpa do sprawy wtargnięcia rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną. W środę wyraził zdziwienie sprawą we wpisie na swoim portalu społecznościowym Truth Social. "O co chodzi z Rosją naruszającą przestrzeń powietrzną Polski za pomocą dronów? Zaczyna się! (ang. "Here we go!")" – napisał.
Będą kolejne sankcje na Rosję?
W czwartek Trump nie udzielił odpowiedzi na pytanie, jak zamierza zareagować na rosyjski atak ani czy planuje nałożyć na Rosję nowe sankcje. Tego samego dnia senator Partii Republikańskiej Lindsey Graham oświadczył jednak, że rozmawiał z prezydentem i usłyszał od niego, iż jest gotów wprowadzić dodatkowe sankcje.
– Rozmawiałem z nim (Trumpem - red.) o drodze naprzód. Bardzo mu zależy na tym, żeby Chiny zapłaciły za wspieranie Putina. Prowadzi rozmowy z Europą. Ja rozmawiałem dziś rano z (przewodniczącą Komisji Europejskiej - red.) Ursulą (von der Leyen - red.). Próbuję nakłonić Europę, żeby poszła w nasze ślady – powiedział Graham.
Podczas rozmowy z dziennikarzami Trump był pytany również o poszukiwanie sprawcy zabójstwa aktywisty ruchu MAGA Charliego Kirka. Trump stwierdził, że śledczy poczynili postępy i powiedział, że ma pewne wskazówki co do motywu mordercy, lecz nie zdradził ich.
- Rozmowa Trumpa z Nawrockim dobiegła końca. Trwała kilkanaście minut
- Były ambasador USA w Polsce: musimy być gotowi na następny atak Rosji
- Dron spadł na teren bazy wojskowej niedaleko Warszawy. Nowe informacje
Źródła: IAR/PAP/hjzrmb