Fatalne prognozy dla polskich lekkoatletów. Bez medali na mistrzostwach świata!

W 2023 roku jedynymi polskimi medalistami byli Natalia Kaczmarek (dziś już Bukowiecka) i Wojciech Nowicki. Oboje sięgnęli po srebra. Rok wcześniej Polacy zgarnęli cztery medale. W 2019 roku "krążków" było sześć, zaś dwa lata wcześniej osiem, dlatego da się zauważyć tendencję spadkową.

Według "Track & Field News" w Tokio Biało-Czerwoni nawiążą raczej do roku 1987, kiedy po raz pierwszy (i jak dotąd ostatni) z lekkoatletycznych mistrzostw świata wrócili bez medalu. 

Medalowe nadzieje? Mogą okazać się płonne

Czy rzeczywiście będzie aż tak źle? Analizując wyniki polskich lekkoatletów z tego roku, największe medalowe nadzieje daje sztafeta mieszana 4x400m, która legitymuje się najlepszym czasem sezonu (3:09.43). Szósty wynik na liście zgłoszeń mają panie w biegu rozstawnym 4x400 m (3:24.56), siódmy — skoczkini wzwyż Maria Żodzik (1,98 m) i młociarz Paweł Fajdek (79,07 m).

W czołowej dziesiątce plasują się także dziewiąta na 400 m Natalia Bukowiecka (49.72) i oszczepnik Cyprian Mrzygłód (85,92 m) oraz 10. w rzucie młotem Anita Włodarczyk (74,70 m) i kulomiot Konrad Bukowiecki (21,33 m).

Największe gwiazdy lekkoatletycznych MŚ

"Track & Field News" na największe gwiazdy MŚ 2025 typuje Julien Alfred, która miałaby wygrać na 100 i 200 m, oraz Kishane'a Thompsona (złota na 100 m indywidualnie i w sztafecie) z Jakobem Ingebrigtsenem (złota na 1500 i 5000 m). Start Norwega stoi jednak pod znakiem zapytania z powodu kontuzji.

• Kamil Majchrzak walczy z kontuzją. Kiedy wróci do gry? Jest wstępna data
• Aryna Sabalenka nagle zaczęła mówić o wojnie. Nigdy wcześniej tego nie zrobiła
• Kluczowa decyzja Świątek po badaniach. Menedżerka potwierdza

Źródło: "Track & Field News"/PolskieRadio24.pl/BG