Trump znów zaskakuje ws. dronów nad Polską. "Nie chcę nikogo bronić"

Trump znów mówił o dronach nad Polską

Prezydent USA Donald Trump ponownie odniósł się do sprawy naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony w nocy z 9 na 10 września. Podczas rozmowy z dziennikarzami FOX News został zapytany: co zamierza pan zrobić w sprawie Putina? Właśnie widzieliśmy drony w Polsce. Trump odpowiedział: - Nie zamierzam nikogo bronić, ale one faktycznie zostały zestrzelone i spadły. W każdym razie nie powinni się zbliżać do Polski - stwierdził prezydent USA.

Prowadzący program dziennikarze Fox News zasugerowali, że winą za przedłużający się konflikt na Ukrainie należy obarczyć rosyjskiego przywódcę Władimira Putina, Trump powiedział, że źródłem problemu jest "gigantyczna nienawiść między nim i (prezydentem Ukrainy Wołodymyrem) Zełenskim". Trump podkreślił też, że jego cierpliwość do Władimira Putina szybko się kończy.

To już kolejna wypowiedź Trumpa ws. dronów. Wcześniej, pytany o to przez reportera Polskiego Radia, Trump zasugerował, że naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej mogło być pomyłką. Słowa te spotkały się z szybką reakcją władz w Warszawie. Premier i minister spraw zagranicznych jednoznacznie podkreślili, że nie było mowy o żadnym błędzie, a działania Federacji Rosyjskiej miały charakter celowy.

• Tusk zapowiedział reakcję NATO. "Jeszcze dziś"

Źródło: PolskieRadio24.pl/Fox News