Iskandery rozmieszczone blisko granic Polski? Film krąży w sieci, możliwa prowokacja

Systemy Iskander rozstawione na autostradzie w obwodzie królewieckim - wideo z takim opisem pojawiło się w sobotę w sieci. Internauci z portalu CyberBoroszno twierdzą, że film nagrano na autostradzie E28/A29 w pobliżu Kudriawcewa. To blisko polskiej granicy. Film zamieszcza wiele kanałów, zajmujących się bezpieczeństwem w regionie. 

2025-09-13, 17:45

Iskandery rozmieszczone blisko granic Polski? Film krąży w sieci, możliwa prowokacja
Iskander. Foto: X/CyberBoroszno

Iskander na drodze

Systemy Iskander na drodze szybkiego ruchu - takie nagranie pojawiło się w internecie w sobotę, 13 września. Film udostępniły liczne kanały monitorujące sytuację bezpieczeństwa, publikując go m.in. na platformach X i Telegram. Materiał wygląda na zarejestrowany z samochodu stojącego na drodze, na której wstrzymano ruch.

Na filmie widać samochody nadjeżdżające z naprzeciwka, zatrzymany ruch na odcinku autostrady, dwa systemy Iskander. Można też dostrzec rejestrację jednego z pojazdów wojskowych. To sprawia wrażenie, jakby ćwiczono rozmieszczanie tych mobilnych systemów rakietowych na drodze szybkiego ruchu.

Zaznaczmy - na ten moment trudno jest zweryfikować pochodzenie, datowanie i geolokalizację nagrania. Kanały internetowe podają, że nagrano je w obwodzie królewieckim, a droga wygląda jak trasa A-27/E28 w obwodzie królewieckim.

Kanał CyberBoroszno postarał się zgeolokalizować nagranie. - Rosjanie sfilmowali system rakietowy Iskander SRBM na autostradzie E28 (łączącej Berlin z Mińskiem), na (południe) od Kudriawcewa w obwodzie królewieckim. W zasięgu jego działania znajduje się sześć państw NATO - Polska, Litwa, Łotwa, Estonia, Szwecja i Niemcy. "54.6451214, 21.3785666" - podał na platformie X kanał CyberBoroszno. 

Na nagraniu widać wstrzymany ruch na autostradzie. Film wykonała osoba, która znajdowała się w pojeździe w pobliżu. Tak naprawdę widoczne są dwa systemy Iskander.

54°38'42.4"N 21°22'42.8"E 54°38'42.4"N 21°22'42.8"E

Portale internetowe piszące o tym nagraniu podkreślają, że nie potrafią go na razie niezależnie zweryfikować. Jednak wskazują na możliwą prowokację Rosji w czasie manewrów Zapad-2025. Kanały internetowe specjalizujące się w bezpieczeństwie nie wskazują na to, by ich zdaniem nagranie to mogło być nieprawdziwe.

Wojska rakietowe Rosji

Wojska rakietowe są bardzo istotnym elementem sił zbrojnych Rosji i Białorusi, a na ich modernizację i opracowanie nowych rozwiązań przeznacza się znaczne środki finansowe. Podstawowym wyposażeniem jednostek rakietowych w armii rosyjskiej - a od 2024 r. także białoruskiej - są zestawy rakietowe krótkiego Iskander-M/K (9K720, w kodzie NATO: SS-26 Stone. Mają możliwość przenoszenia dwóch typów pocisków: balistycznego 9M723 o zasięgu 500 km (wersja M) oraz pocisku manewrującego 9M728 (wersja K) o zasięgu co najmniej 500 km. Każdy pocisk przenosi głowicę bojową o masie około 500 kg (lub, według niektórych źródeł, większą, o masie 720 kg).

Dywizjon zestawu Iskander posiada na wyposażeniu cztery mobilne wyrzutnie, z których każda może odpalić dwa pociski rakietowe. Z wyrzutni systemu Iskander może być odpalany także pocisk 3M14 Kalibr (przeznaczony dla wyrzutni okrętowych; w wersji lądowej oznaczany jako 9M729). Według USA jest to złamaniem zapisów traktatu INF o zakazie pocisków średniego zasięgu z 1987 r., jako że Kalibry mają zasięg około 2500 km.

Siły zbrojne Rosji używają zestawów Iskander od początku pełnoskalowej wojny z Ukrainą, przede wszystkim do atakowania celów o dużym znaczeniu (infrastruktura energetyczna, centra dowodzenia, składy amunicji, itp.). Pociski balistyczne są najtrudniejszym celem dla systemów obrony przeciwlotniczej, głównie ze względu na dużą prędkość w ostatniej fazie lotu przed uderzeniem w cel. Dodatkowo, systemy Iskander-M posiadają także wabiki, które są wystrzeliwane po to, aby zmylić systemy przeciwlotnicze przeciwnika.

Ukraińska armia do obrony przed pociskami balistycznymi wykorzystuje zmodernizowane systemy S-300W oraz amerykańskie Patrioty, dostarczane od 2023 r. Obecnie ma ich 7–8 baterii, a prezydent Wołodymyr Zełenski zapowiada zakup kolejnych.

Białoruska armia również ma Iskandery

W 2024 r. dwa dywizjony Iskanderów trafiły do armii białoruskiej. Oprócz tego Mińsk dysponuje własnym systemem rakietowym Polonez, porównywalnym do rosyjskich Smierczów i amerykańskich HIMARS-ów. Modernizowana jest infrastruktura wojskowa – m.in. w Łunińcu, Lidzie, Baranowiczach i Osipowiczach. W tej ostatniej miejscowości powstały nowe hangary, magazyny oraz linia kolejowa do bazy amunicyjnej, gdzie – według przypuszczeń – może być przechowywana rosyjska broń jądrowa.

Trwają również prace w rejonie dawnej radzieckiej bazy strategicznych wojsk rakietowych w Pawliwce. Ćwiczenia „Zapad-25” mają obejmować użycie systemów rakietowych, także we współpracy z Rosją.

Od miesięcy pojawiają się też doniesienia o rozmieszczeniu na Białorusi nowego rosyjskiego systemu Oriesznik – pocisku średniego zasięgu, testowanego w 2024 i 2025 r. i użytego przeciwko Ukrainie.

Czytaj także:

Źródło: X/Telegram/Cenzor.net/Defence24/PAP/gkm

Polecane

Wróć do strony głównej