Brytyjskie myśliwce lecą do Polski. Szef MON: jasny sygnał sojuszniczej solidarności
- Dobre wieści z Wielkiej Brytanii. Polscy i brytyjscy piloci znów razem – podkreślił szef MSZ Radosław Sikorski, odnosząc się do zapowiedzi udziału brytyjskich myśliwców Typhoon w misji obrony powietrznej nad Polską. Razem jesteśmy silniejsi – zaznaczył z kolei szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
2025-09-15, 21:37
Szef MON dziękuje Wielkiej Brytanii za wysłanie do Polski myśliwców
Brytyjskie ministerstwo obrony poinformowało w poniedziałek, że myśliwce Królewskich Sił Powietrznych (RAF) Typhoon będą wykonywać misję obrony powietrznej nad Polską w ramach misji NATO Wschodnia Straż.
"Dobre wieści z Wielkiej Brytanii z okazji rocznicy Bitwy o Anglię. Polscy i brytyjscy piloci znów razem!" – napisał Sikorski w poniedziałek na platformie X. Kosiniak-Kamysz, również we wpisie na platformie X, dziękował Wielkiej Brytanii za wsparcie. "Dziękuję ministrowi obrony Wielkiej Brytanii Johnowi Healeyowi i Wielkiej Brytanii za wsparcie w ramach operacji Wschodnia Straż (Eastern Sentry) i wysłanie do Polski myśliwców Royal Air Force. To jasny sygnał sojuszniczej solidarności i realne wzmocnienie bezpieczeństwa w regionie" – podkreślił minister.
Przypomniał, że kiedyś – 85 lat temu – Polska wspierała Anglię. "Dziś ponownie działamy ramię w ramię. Razem jesteśmy silniejsi" – zaznaczył Kosiniak-Kamysz.
Premier Donald Tusk napisał z kolei na X: "Nie szukajcie wroga na Zachodzie. Europejscy sojusznicy nie zawiedli w chwili próby. Zagrożeniem jest Wschód i ci wszyscy, którzy próbują rozbić euroatlantycką jedność".
Rosyjskie drony nad Polską
W nocy z 9 na 10 września wielokrotnie naruszona przez rosyjskie drony została polska przestrzeń powietrzna. Te, które stanowiły bezpośrednie zagrożenie, zostały zestrzelone przez polskie i sojusznicze lotnictwo; pierwszy raz w nowoczesnej historii Polski w przestrzeni powietrznej kraju Siły Powietrzne użyły uzbrojenia.
Sekretarz generalny NATO Mark Rutte oświadczył w piątek, że Sojusz uruchamia misję Wschodnia Straż, aby wzmocnić wschodnią flankę. W misji mają uczestniczyć m.in. duńskie F-16, francuskie Rafale i niemieckie Eurofightery.
Bitwa o Anglię rozpoczęła się 10 lipca 1940 r. i była konsekwencją odrzucenia przez brytyjskiego premiera Winstona Churchilla propozycji Adolfa Hitlera, który po pokonaniu Francji spodziewał się, że osamotniona Wielka Brytania przyjmie jego warunki i pogodzi się z niemiecką dominacją w Europie.
Historycy uznają 15 września 1940 r. za przełomowy moment bitwy o Anglię. Tego dnia podczas nalotu na Wielką Brytanię III Rzesza straciła ponad 60 samolotów i ponad 80 lotników. Do zwycięstwa w powietrznym starciu przyczynili się, obok Królewskich Sił Powietrznych (RAF), także polscy piloci.
- Rosyjskie drony w Polsce. Oto pięć największych fake newsów
- 10 kroków po ataku Rosji na Polskę. Wojskowy USA: oto plan dla NATO
Źródła: Polskie Radio/PAP/mg