Zaporoże w ogniu po ataku Rosjan. Są zabici i ranni
Rosjanie przeprowadzili w nocy kolejne ataki na Ukrainę. W Zaporożu odnotowano co najmniej dziesięć eksplozji, w wyniku których zginęło dwóch cywilów, a kilkanaście osób zostało rannych. Drony uderzyły też w Sumy, gdzie doszło do pożarów i przerw w dostawach prądu.
2025-09-16, 06:54
Rosjanie atakowali Zaporoże i Sumy
Władze Zaporoża poinformowały, że w nocy w mieście doszło do co najmniej dziesięciu uderzeń. Uszkodzone zostały budynki mieszkalne i obiekty infrastruktury, a w wielu miejscach wybuchły pożary. Nie sprecyzowano, jakiej broni użyli Rosjanie. Ze wstępnych informacji wynika, że zginęło dwóch cywilów, a trzynaście osób zostało rannych. Wśród nich są dwie osoby niepełnoletnie - w wieku 4 i 17 lat.
Drony uderzyły również w miasto Sumy na północy Ukrainy, w wyniku czego doszło do pożarów. W części miasta nie ma prądu. W nocy alarmy bombowe ogłaszano także w wielu innych miastach i obwodach Ukrainy.
Czytaj także:
- Ważniejsze niż manewry "Zapad"? Ekspert mówi o ukrytej grze Moskwy i Mińska
- Trump wzywa Europę do działania. "Musi się wziąć w garść"
- Rosyjskie drony w Polsce. Prezydencki minister: celowa prowokacja
Źródło: Polskie Radio/nł