Karol Nawrocki w Berlinie. Media: przyjechał po pieniądze
Reparacje za II wojnę światową zdominowały przekaz po spotkaniach polskiego prezydenta w Berlinie. Jednak wizyta Karola Nawrockiego w Niemczech jest oceniana jako dużo spokojniejsza niż zapowiadali komentatorzy.
2025-09-17, 08:26
Komentarze po wizycie prezydenta Karola Nawrockiego
Polski prezydent pojechał do Berlina po wsparcie przeciw Rosji, ale też po pieniądze za niemieckie zbrodnie popełnione podczas II wojny światowej - tak wizytę Karola Nawrockiego streścił Süddeutsche Zeitung.
Oba te wątki znalazły się również w opublikowanych po rozmowach stanowiskach prezydenta i kanclerza Niemiec. Prezydent Frank-Walter Steinmeier napisał, że sprawa reparacji jest dla Niemiec prawnie zamknięta. Karol Nawrocki zgłosił jednak pomysł: - Sugerowałem, że moglibyśmy zmierzać w kierunku finansowania polskiego przemysłu zbrojeniowego, możliwości militarnych. Jednocześnie, wzmacniając to na czym nam wszystkim zależy, czyli wschodnią flankę NATO - powiedział.
Merz zapewnia o niezłomnej postawie Niemiec wobec Polski
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz nie odniósł się wprost do tej propozycji. Nawiązał jednak do bezpieczeństwa natowskiej flanki. Merz napisał po polsku na portalu X, że zapewnił Karola Nawrockiego o niezłomnej postawie Niemiec u boku sąsiada i przyjaciela. Oprócz bezpieczeństwa także gospodarka nie wzbudziła złych emocji. Za to prezydent Polski skrytykował Niemcy za politykę klimatyczną i migracyjną.
Czytaj także:
- Reparacje od Rosji? Wyliczyliśmy historyczny rachunek za II wojnę światową
- Media: Tajemniczy list z Białego Domu. Trump napisał do Nawrockiego
- Mur dronowy w Polsce? Odpowiedź UE na rosyjskie prowokacje
Źródło: Polskie Radio/Adam Górczewski