Co oznacza ten gest Nawrockiego? Ekspert nie ma wątpliwości
Po zagranicznych wizytach Karola Nawrockiego uwagę dziennikarzy przykuł gest wyciągniętego w stronę rozmówcy głowy państwa palca wskazującego. Ma to pokazywać, że polski prezydent czuje się swobodnie na spotkaniach z innymi przywódcami i ubarwiać jego wystąpienia - mówią eksperci od wizerunku, z którymi rozmawiał TVN24.pl.
2025-09-17, 17:58
Oryginalny gest Nawrockiego. Wykonuje go na spotkaniach z szefami państw
Na zdjęciach zamieszczonych w na oficjalnych profilach w mediach społecznościowych Kancelarii Prezydenta i Karola Nawrockiego po zagranicznych wizytach prezydenta w Waszyngtonie, Paryżu, Berlinie i Helsinkach, niejednokrotnie widać polskiego przywódcę, wskazującego palcem w stronę rozmówcy. Karol Nawrocki wykonał ten gest m.in. podczas spotkania z amerykańskim sekretarzem stanu Marco Rubio w Waszyngtonie, powitania z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem w Paryżu, podczas spotkania z prezydentem Finlandii Alexandrem Stubbem, czy w rozmowie z Friedrichem Merzem w Berlinie.
Wspomniany gest widać też na oficjalnych zdjęciach, udostępnionych przez Kancelarię Prezydenta z okazji spotkania Karola Nawrockiego z Donaldem Trumpem w Białym Domu. Tym razem gest wykonuje jednak prezydent USA.
Palec Nawrockiego wyciągnięty w stronę rozmówcy. "Mówię do ciebie"
Wskazywanie palcem to "amerykański gest", mogący oznaczać "mówię do ciebie, koncentruję się na tobie" - wyjaśniał trener wystąpień publicznych i mowy ciała Maurycy Seweryn w rozmowie z TVN24. Znawca gestykulacji zauważa jednocześnie, że ludzie nieobyci z polityką mogliby odebrać takie zachowanie jako zbyt agresywne, wytykanie. Niewykluczone też, że Karol Nawrocki chce w ten sposób wysłać sygnał do swoich wyborców, że jest osobą silną, prezentującą wysoką pozycję. Prezydent "wzoruje się" w ten sposób na prezydencie Donaldzie Trumpie - przekonuje Seweryn.
Jakub Podgajnik z Akademii Retoryki, mówi z kolei TVN24, że palec skierowany do rozmówcy pojawia się u prezydenta w konkretnych momentach - tak, by "zaakcentować charyzmę i pewność siebie". - Nie jest tutaj celem zdominowanie rozmówcy, tylko pokazanie tego, że czuje się swobodnie w sytuacji, w której się znajduje - dodaje. Zaznacza, że to "efekt specjalny" obliczony na ubarwienie wystąpień Karola Nawrockiego. - To wygląda dobrze na zdjęciach, nagraniach, i póki nie dochodzi do przesady, to jest to wskazane - przyznaje Jakub Podgajnik.
Czytaj także:
- Sikorski poleci z Nawrockim do USA. Będzie członkiem prezydenckiej delegacji w ONZ
- Karol Nawrocki w Berlinie. Media: przyjechał po pieniądze
Źródła: TVN24.pl/PolskieRadio24.pl/mbl