Iga Świątek nagle zaczęła mówić o swoim ojcu. Zaskoczyła wyznaniem

Iga Świątek pokonała Jekaterinę Aleksandrową w finale turnieju w Seulu. Po wygranej wiceliderka rankingu WTA nawiązała do rodzinnej historii i swojego ojca Tomasza. 

2025-09-22, 08:15

Iga Świątek nagle zaczęła mówić o swoim ojcu. Zaskoczyła wyznaniem
Iga Świątek z wyznaniem o swoim ojcu. Foto: PAP/EPA/TERESA SUAREZ

Iga Świątek zaskoczyła. Nagle zaczęła mówić o ojcu

- Mój tata nie wygrał tu igrzysk, ale chociaż ja wygrałam turniej. Mam nadzieję, że za rok przyjedzie ze mną, aby cieszyć się tu wszystkim - powiedziała Iga Świątek, która po raz pierwszy zagrała w tej imprezie. Jej tata Tomasz to były wioślarz, który w 1988 roku brał udział na IO w stolicy Korei Południowej.

24-latka kontynuuje swoje sukcesy. Tym razem w Seulu, gdzie sięgnęła po swój 25. tytuł w karierze. W 2013 roku tę imprezę wygrała Agnieszka Radwańska. Z kolei w 2019 w finale była Magda Linette, która wtedy wyeliminowała Aleksandrową w półfinale. Z kolei w pierwszej edycji, która odbyła się w 2004 roku do decydującego spotkania dotarła Marta Domachowska, ulegając wówczas Marii Szarapowej.

3. tytuł Świątek w sezonie

Zwycięstwo nie przyszło Świątek łatwo. Aleksandrowa rozbiła ją w pierwzym secie 6:1. Drugą partię Polka wygrała po tie-breaku, a w trzeciej przegrywała 1:3, ale ostatecznie po 2 godzinach i 46 minutach cieszyła się z triumfu.

- Szczerze mówiąc, nie wiem, jak wygrałam, bo grałaś świetnie, a ja chciałam tylko przetrwać. Mam nadzieję, że zagramy więcej takich finałów, bo zawsze gra się z tobą ciężko, ale to też dobre widowisko - zwróciła się Polka do rywalki.

Świątek wywalczyła w tym roku trzeci tytuł, po wielkoszlemowym Wimbledonie w Londynie i "tysięczniku" w Cincinnati. Wszystkie trzy wygrała po raz pierwszy. 

Czytaj również:

Źródło: PolskieRadio24.pl/PAP/mw

Polecane

Wróć do strony głównej