Banaś nie składa broni. Jego ludzie chcą utrącić nowego szefa NIK
Doradca Mariana Banasia Andrzej Voigt skierował do ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka list dotyczący Mariusza Haładyja, wskazanego przez Sejm na nowego prezesa NIK. W liście Voigt wprost pisze, że chce zablokować zaprzysiężenie Haładyja na stanowisko w związku z możliwym konfliktem interesów - Haładyj jest także szefem Prokuratorii Generalnej - pisze w środę RP.pl.
2025-09-24, 09:50
Media o liście przeciwko kandydatowi na szefa NIK. W tle konflikt interesów i pół miliarda zł
Pismo do Waldemara Żurka skierowali prezes spółdzielni Świetlik z Gdańska Tomasz Chodnikiewicz oraz przewodniczący rady nadzorczej tej spółdzielni Andrzej Voigt. Zawiadamiają w nim o możliwym "współudziale Prezesa Prokuratorii Generalnej, Mariusza Haładyja w popełnieniu przestępstwa związanego z nielegalnym, zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, przekazaniem 551,3 milionów PLN na rzecz rozwoju podmiotu komercyjnego Polski Holding Hotelowy sp. z o.o. ze względu na wydanie pozytywnej opinii prawnej przez Prokuratorię Generalną dla Skarbu Państwa reprezentowanego przez KPRM i później MAP w tym przedmiocie".
Voigt i Chodnikiewicz piszą wprost, że chcą wstrzymać zaprzysiężenie Mariusza Haładyja na stanowisko prezesa Najwyższej Izby Kontroli, ze względu na konflikt interesów - Haładyj jest też szefem Prokuratorii Generalnej i zdaniem autorów pisma - "odpowiadał za niniejsze działania niezgodne z prawem na wielką skalę wyrządzonej szkody w Funduszu Reprywatyzacji", stąd "powstaje wątpliwość »kto kogo będzie kontrolował«" - informuje w środę RP.pl.
"Wnioskujemy o wstrzymanie zaprzysiężenia przez Sejm RP Pana Mariusza Haładyja na Prezesa NIK do czasu prawnego wyjaśnienia tego jednoznacznie niezgodnego z prawem działania KPRM kierowanego przez Premiera M. Morawieckiego oraz Jacka Sasina, Ministra Aktywów Państwowych" - piszą autorzy pisma.
"RP": doradca Banasia pisze do Żurka, jak sygnalista
Andzej Voight nie ukrywa, że jest doradcą Mariana Banasia, a jego pismo traktować należy zgodnie z ustawą o sygnalistach. W NIK pracuje od niedawna, a jego zadaniem jest lobbowanie u polityków na rzecz prezesa Izby - czytamy w RP.pl. To dlatego, że Banaś chce zostać na stanowisku na kolejną kadencję, gdy tymczasem Sejm wskazał Mariusza Haładyja jako nowego prezesa NIK.
Prawie jednogłośne poparcie Sejmu. Mariusz Haładyj wskazany na szefa NIK
Mariusza Haładyja jako nowego prezesa NIK poparło 421 posłów oraz większość w Senacie. Jak zaznacza portal, jest uznawany za ponadpartyjnego fachowca, bo był wiceministrem i w rządzie PO-PSL, i PiS. Poparł go także Donald Tusk. - Jestem absolutnie przekonany, że wszędzie tam, gdzie interes państwa wymaga niezależności, wysokich kompetencji i neutralności politycznej, dobrze stawiać na kandydatów bezpartyjnych, którzy służą Polsce i służyli Polsce niezależnie od bieżącej sytuacji politycznej - ocenił szef rządu cytowany przez RP.pl.
Posłuchaj
"Nie spełnia procedur". Sawicki o piśmie doradcy Banasia do Żurka
- Kierowanie zawiadomienia do ministra sprawiedliwości nie spełnia procedur - komentuje w rozmowie z RP.pl pismo do Waldemara Żurka poseł PSL i szef sejmowej komisji odpowiedzialności konstytucyjnej, której NIK podlega, Marek Sawicki. - Jeśli prezes Banaś miał podejrzenie przestępstwa, powinien kierować wnioski do prokuratury w czasie, gdy to wykrył. A nie teraz. Jak widzimy, mamy cały czas do czynienia z tym samym Marianem Banasiem - mówi polityk.
Czytaj także:
- NIK bije na alarm. Poważne błędy w Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych
- Raport NIK ws. afery GetBack. Rząd nie wyklucza komisji śledczej
- NIK skontrolowała wydatki z czasów pandemii. "Pomoc źle zaprojektowana"
Źródła: Polskie Radio/RP.pl/mbl