Mariusz Haładyj nowym prezesem NIK. Senat wyraził zgodę
Senat wyraził zgodę na powołanie Mariusza Haładyja na prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Za jego kandydaturą zagłosowało 83 senatorów, 1 był przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.
2025-09-17, 18:05
Senat wyraził zgodę na powołanie nowego prezesa NIK. To Mariusz Haładyj
W zeszły piątek na to stanowisko Haładyja powołał Sejm. Za jego kandydaturą głosowało 421 posłów, przeciw było 4, a 6 posłów wstrzymało się od głosu.
30 sierpnia upłynęła sześcioletnia kadencja dotychczasowego prezesa Najwyższej Izby Kontroli Mariana Banasia. Na jego następcę zgłoszone zostały dwie kandydatury. Grupa posłów reprezentujących klub PiS zaproponowała b. posła PiS i b. wiceprezesa NIK Tadeusza Dziubę. Jednak tuż przed głosowaniem w Sejmie prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że został upoważniony do wycofania kandydatury Dziuby. Kandydaturę prezesa Prokuratorii Generalnej Mariusza Haładyja zgłosił marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który zapewnił, że konsultował się w tej sprawie z przedstawicielami rządu.
W zeszłym tygodniu kandydaci na prezesa NIK zostali publicznie przesłuchani przez parlamentarzystów, ekspertów i przedstawicieli organizacji społecznych. Haładyj podkreślił, że NIK powinna być strażnikiem finansów publicznych i audytorem państwa pod kątem systemowym.
Wskazał też, że kontrole NIK koncentrują się obecnie raczej na stwierdzaniu nieprawidłowości o charakterze bardzo formalnym. Tymczasem - jego zdaniem - należy badać celowość, efektywność, wydajność czy oszczędność. - Miarą skuteczności Najwyższej Izby Kontroli powinna być skuteczność w wykrywaniu poważnych nadużyć, a z drugiej strony taka zmiana funkcjonowania instytucji publicznych, żeby obywatel odczuwał te zmiany w codziennym życiu - powiedział Haładyj.
Postulował też wykorzystanie sztucznej inteligencji do zbudowania sytemu wczesnego ostrzegania.
Mariusz Haładyj - sylwetka
Mariusz Haładyj urodził się w 1978 r. Jest absolwentem Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, ukończył też studia podyplomowe z zakresu prawa spółek na Uniwersytecie Warszawskim.
Od 2019 r. Haładyj pełnił funkcję prezesa Prokuratorii Generalnej, która reprezentuje Skarb Państwa i państwowe osoby prawne w najbardziej skomplikowanych procesach i negocjacjach oraz wydaje opinie w sprawach o istotnej wartości i znaczeniu dla interesów państwa. Na stanowisko został powołany przez ówczesnego premiera Mateusza Morawieckiego.
Tusk o Haładyju: wykazał się bardzo obywatelską postawą
W zeszły wtorek premier Donald Tusk, komentując kandydaturę Haładyja podkreślał, że bardzo sobie ceni jego niezależność w całej karierze politycznej. Jak wskazał, to właśnie dzięki Haładyjowi możliwe było m.in. postawienie zarzutów ws. tzw. wyborów kopertowych. - Wykazał się także bardzo obywatelską postawą wtedy, kiedy usiłowano wprowadzić tzw. lex TVN - mówił. - Uwagi przygotowane przez Prokuratorię pozwoliły na ochronę niezależnych mediów w Polsce. Był także tą osobą, która usiłowała zapobiec bardzo niekorzystnym z punktu widzenia polskich interesów zapisom w umowie, która dotyczyła budowy elektrowni jądrowej - zauważył premier.
- Planowali zamachy terrorystyczne w Europie, w tym w Polsce. Rozbito grupę
- Kontrole na granicach z Niemcami i Litwą przedłużone? Jest rozporządzenie MSWiA
- Co oznacza ten gest Nawrockiego? Ekspert nie ma wątpliwości
Źródło: PAP/pb