Ocena z religii znów na świadectwie i w średniej? MEN zabiera głos

Ministerstwo Edukacji Narodowej prezentuje negatywny stosunek do obywatelskiego projektu "Tak dla religii i etyki w szkole". Zdaniem wiceszefowej resortu Katarzyny Lubnauer zawarte w nim propozycje stoją w sprzeczności z wolą społeczeństwa oraz zasadą neutralności światopoglądowej państwa. 

2025-09-26, 14:33

Ocena z religii znów na świadectwie i w średniej? MEN zabiera głos
MEN jest przeciwne projektowi, który zakłada obowiązkowe lekcje religii lub etyki. Foto: East News/Łukasz Piecyk

MEN przeciwne projektowi "Tak dla religii i etyki w szkole"

Wspomniany projekt dotyczy w istocie zmiany ustawy o systemie oświaty oraz ustawy Prawo oświatowe. Zakłada on dwie obowiązkowe lekcje religii lub etyki w tygodniu, a także przywrócenie ocen z tych przedmiotów na świadectwa szkolne. Co więcej, stopnie mogłyby decydować o promocji do następnej klasy, oraz byłyby wliczane do średniej. Po pierwszym czytaniu w Sejmie, które miało miejsce w piątek, Sejm opowiedział się za dalszymi pracami nad projektem.

W tym przypadku stanowisko resortu edukacji jest negatywne - poinformowała wiceministra Katarzyna Lubnauer. Wskazała przy tym na konstytucyjne prawo rodziców do wychowania i edukacji dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Z tego powodu mają oni prawo zdecydować, czy chcą, aby ich dzieci uczęszczały na religię lub etykę. 

Niezgodny z konstytucją?

Ta ustawa łamie zasady neutralności światopoglądowej państwa, powoduje, że naruszamy prawo rodzica do wychowania dziecka zgodnie ze swoimi przekonaniami, narusza prawo człowieka do niewskazywania, jakiego Kościoła jest członkiem - dlatego zdecydowanie jesteśmy przeciwni - podkreśliła wiceministra.

Przytoczyła również wyniki badań opinii społecznej, według których aż 72 proc. Polaków jest przeciwnych temu, aby religia była obowiązkowym przedmiotem szkolnym. - Ta zmiana jest wbrew woli i interesom polskiego społeczeństwa - przekonywała. 

Z jej wypowiedzi wynika jednak, że religia jako przedmiot nie jest zagrożona. - Zgodnie z konkordatem, który jest obowiązującą umową międzynarodową, ale również ze względu na wygodę i chęć rodziców religia w polskiej szkole pozostaje - wskazała Katarzyna Lubnauer. 

Czytaj także:

Źródło: PAP/egz

Polecane

Wróć do strony głównej