Przesłuchanie Zbigniewa Ziobry. Śliwka: oni się wystawiają na śmieszność
Zbigniew Ziobro w poniedziałek ma zostać zatrzymany i przymusowo doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej do spraw Pegasusa. To będzie dziewiąta próba przesłuchania byłego ministra sprawiedliwości - Ta komisja naprawdę jest już przedmiotem drwin, nawet ze strony polityków obecnej koalicji rządzącej - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Andrzej Śliwka (PiS).
2025-09-29, 07:58
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Zbigniew Ziobro w poniedziałek ma zostać doprowadzony na przesłuchanie dotyczące wykorzystywania oprogramowania Pegaus
- Zdaniem posła PiS komisja jest "przedmiotem drwin", a ich członkowie "wystawiają się na śmieszność"
- Prokuratura postawiła zarzuty byłym funkcjonariuszom CBA za przekroczenie uprawnień wobec Jacka Karnowskiego
OGLĄDAJ. Andrzej Śliwka (PiS) gościem Rocha Kowalskiego
W poniedziałek o 10.30 rozpocznie się posiedzenie komisji ds. Pegasusa, podczas której ma zostać przesłuchany były minister sprawiedliwości. Po godz. 6. policja pojawiła się pod jego domem w. Jeruzalu, ale nie została wpuszczona. - Jest coś takiego jak chyba gen autodestrukcji, jeżeli chodzi o członków komisji Pegasusa i w ogóle z tych komisji, które były w tej kadencji w parlamencie, była taka, nazwijmy to wielka chmura i mały deszcz. (…) Politycy koalicji rządzącej miotali zarzutami na lewo i prawo, po czym się okazuje, że z tej każdej komisji, która funkcjonowała, efektów nie ma, bo być nie mogło, a koszty są wygenerowane w milionach złotych - ocenił poseł PiS.
Zbigniew Ziobro kierował ministerstwem sprawiedliwości, któremu podlegał Fundusz Sprawiedliwości, z kasy którego przekazano CBA 25 milionów złotych na zakup oprogramowania szpiegowskiego. W czerwcu prokuratura postawiła zarzuty dwóm byłym funkcjonariuszom CBA. Jednym z zarzutów jest podejmowanie czynności operacyjno-rozpoznawczych - pomimo braku przesłanek faktycznych i prawnych warunkujących dopuszczalność ich stosowania wobec byłego prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego. - Po tych 16-17 miesiącach Prokuratury Krajowej przejętej przez pana wpierw Bilewicza, a później Korneluka w sposób nielegalny, uzurpujący sobie prawo być prokuratorami krajowymi, mam duży dystans do komunikatów prokuratury - poinformował Śliwka.
Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie, w którym stwierdził, że komisja ds. Pegasusa działa niezgodnie z prawem. - Jest orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego i to, że członkowie komisji go nie respektują, to tak twórczo rozwijając zasady "bodnaryzmu", można by powiedzieć, że doszło do naruszenia art. 231, czyli członkowie komisji przekraczają swoje uprawnienia - stwierdził gość Polskiego Radia 24.
Posłuchaj
Andrzej Śliwka (PiS) o przesłuchaniu Zbigniewa Ziobry (Rozmowa Polskiego Radia 24) 19:22
Dodaj do playlisty
"To, co robi obecna koalicja rządząca, jest nieodpowiedzialne"
Andrzej Śliwka tłumaczył, że wykorzystywanie oprogramowania Pegasus było i jest konieczne. - Ostatnie miesiące, szczególnie te 20 miesięcy związane również z zagrożeniem hybrydowym, niebezpieczeństwem płynącym za naszej wschodniej granicy, ale także tymi działaniami, które są dywersyjnymi względem RP przez Federację Rosyjską czy Białoruś. Taki sprzęt jest niezbędny i to, co robi obecna koalicja rządząca, że tak na stół wyciąga wszelkie informacje związane z zakupem techniki operacyjnej, uważam za nieodpowiedzialne i mam takie przekonanie, że większość społeczeństwa również obserwuje to i patrzy ze zdumieniem, bo państwo polskie nie powinno być ślepe ani głuche w sytuacji, kiedy jest realne zagrożenie ze strony naszych wschodnich sąsiadów - podsumował polityk.
Czytaj także:
- Komisja ds. Pegasusa wzywa Zbigniewa Ziobrę. Policja przed jego domem
- Bogdan Święczkowski grozi policji. "Tego rodzaju wypowiedzi są bardzo niebezpieczne"
- Kaczyński chciał kupić luksusowy dworek? "Oby tylko nie wyciekło"
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Dominika Główka