Premier zapowiada podatek od banków. Wicerzecznik PiS: robione na "łapu-capu"
- Spodziewam się, że będziemy zgłaszali dużo poprawek - powiedział w Polskim Radiu 24 wicerzecznik PiS Mateusz Kurzajewski, pytany o plany rządu co do podniesienia podatku od banków. - Nie wydaje mi się, jakoby ten projekt zawierał mechanizmy chroniące klientów - zaznaczył.
2025-09-30, 16:57
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Premier Donald Tusk zapowiedział prace nad dodatkowym opodatkowaniem banków
- Od nowego roku CIT (podatek od spółek), miałby wynosić dla banków 30 proc.
- Szef rządu argumentował, że chodzi o zwiększenie wpływów do budżetu bez dodatkowego obciążania obywateli
OGLĄDAJ: Mateusz Kurzajewski (PiS) gościem Pawła Pawłowskiego
- Nie usłyszałem ze strony pana premiera, albo kogokolwiek z rządu, informacji o tym, jakie są mechanizmy dotyczące tego, by banki nie przerzucały tych kosztów na klientów - skomentował zapowiedzi szefa rządu wicerzecznik PiS Mateusz Kurzajewski. - Uważam, że to jest najważniejsza sprawa. Co do zasady, opodatkowanie banków jest dobrym rozwiązaniem, natomiast obawiam się, że jest to robione na "łapu-capu", by łatać dziurawy budżet - przypominam: deficyt budżetowy w tym roku na poziomie 288 mld złotych, luka w systemie opieki zdrowotnej na poziomie 8 mld zł - wyliczył.
Jego zdaniem, w zapowiedziach rządu brakło pomysłów "w jaki sposób zabezpieczyć to rozwiązanie przed tym, by banki przerzucały koszty na klientów". Jak mówił, za rządów Zjednoczonej Prawicy udało się to zrobić, i wpływy z podatku bankowego wynosiły około 6 mld zł rocznie przy "zerowym wzroście marż".
Posłuchaj
Mateusz Kurzajewski gościem Pawła Pawłowskiego (Polskie Radio 24) 13:26
Dodaj do playlisty
- Musimy się zastanowić, przeanalizować ten projekt, jak dotrze do parlamentu, i wtedy będziemy podejmować decyzję. Spodziewam się, że będziemy zgłaszali dużo poprawek. Nie wydaje mi się, jakoby ten projekt zawierał mechanizmy chroniące klientów banków - dodał, pytany, o to, jak zagłosują posłowie PiS, kiedy rządowy projekt trafi do Sejmu.
Pomysły ograniczenia świadczeń socjalnych. Wicerzecznik PiS: to rodzaj wabika
Gość Polskiego Radia odniósł się też do słów Leszka Balcerowicza, który stwierdził, że "należałoby się zastanowić nad zasadnością świadczeń socjalnych". Zdaniem wicerzecznika PiS nie należy roztrząsać zasadności świadczeń socjalnych, ale "takie głosy coraz mocniej wybrzmiewają".
- Mieliśmy, całkiem niedawno, poprawkę, złożoną przez jedną z pań poseł PO, dotyczącą tego, by odbierać 800+ Polakom, którzy stracili pracę. Wszystko wskazuje na to, że był to rodzaj wabika (...) żeby zobaczyć, jak opinia publiczna zareaguje - ocenił Mateusz Kurzajewski.
Czytaj także:
- ZUS przypomina: to świadczenie jest za darmo. Nie dajcie się oszukać na pieniądze
- Zwrot ws. nowego podatku. Komunikat Ministerstwa Finansów
- Donald Tusk zapowiada nowy podatek. "Potrzebujemy pieniędzy"
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Opracowanie: Michał Błaszczyk