TOPR ogłasza zagrożenie lawinowe. Ratownicy ostrzegają przed zwałami śniegu
Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe ogłosiło w Tatrach pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Ostrzeżenie obowiązuje powyżej 1800 m n.p.m. Ratownicy przestrzegają turystów przed zalegającym śniegiem i przypominają o zasadach bezpieczeństwa podczas górskiej wędrówki.
2025-10-01, 12:11
W Tatrach spadł śnieg. Obowiązuje lawinowa "jedynka"
Pierwszy stopień zagrożenia oznacza "niskie" ryzyko wystąpienia lawin. "Jedynka" wskazuje, że pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna, mimo to "możliwe jest samoistne schodzenie małych i średnich lawin", zwłaszcza przy dużym obciążeniu zwałów śniegu - informuje TOPR w komunikacie. "Należy zachować szczególną ostrożność na stokach bardzo stromych lub ekstremalnych" - przypominają ratownicy.
"Szczególnie niekorzystnych warunków z punktu widzenia zagrożenia lawinowego można się spodziewać na stromych stokach o podłożu trawiastym. Wraz ze wzrostem wysokości, śnieg jest suchy i przenoszony wiatrem tworzy niekorzystne poduchy śniegu nawianego, tzw. problem desek śnieżnych utworzonych przez wiatr" - podkreślili ratownicy.
Najbliższe dni w Tatrach będą słoneczne, choć mroźne
W Tatrach po znacznym spadku temperatury i opadach od wysokości 1500 metrów zalega kilkucentymetrowa warstwa śniegu. Warunki do uprawiania turystyki są bardzo trudne. Szlaki mogą być oblodzone i nieprzetarte. Widoczność ogranicza niski pułap chmur.
Według prognoz w kolejnych dniach oraz w weekend w Tatrach utrzyma się słoneczna, ale mroźna pogoda. Wysoko w górach termometry wskażą od minus 1 do minus 7 st. C. Jesienne opady śniegu w Tatrach nie są anomalią – przypominają służby. 20 września 2022 r. na Kasprowym Wierchu spadło aż 30 cm białego puchu.
Załamanie pogody w Tatrach nastąpiło w poniedziałek. Wysoko w górach padał śnieg. Na Kasprowym Wierchu leży go 20 cm, w Dolinie Pięciu Stawów Polskich - 15 cm, a na Hali Gąsienicowej zalega 13 cm białego puchu. Padało także na Giewoncie. - Jeszcze w niedzielę warunki do wędrówek były sprzyjające, bo świeciło słońce. Od poniedziałku nastąpiło załamanie pogody. Pojawiły się opady śniegu, a warunki znacznie się pogorszyły. Na szczytach temperatura spadnie do około minus trzech stopni Celsjusza - przekazywał ratownik dyżurny TOPR Łukasz Kowalczyk.
Interwencje mimo dobrej pogody. Ratownicy TOPR wychodzili w górę 12 razy
Ratownicy TOPR w miniony weekend interweniowali 12 razy, z czego ponad połowa zdarzeń to były poważne wypadki wymagające transportu w noszach lub przy użyciu śmigłowca. Do jednego z najpoważniejszych zdarzeń doszło w sobotę na Szpiglasowej Przełęczy. Turysta spadł tam kilkanaście metrów i doznał poważnych obrażeń rąk, nóg oraz głowy. Ze względu na niski pułap chmur śmigłowiec mógł dolecieć jedynie w rejon Morskiego Oka. Z tego miejsca ratownicy ruszyli pieszo po poszkodowanego, którego następnie znieśli na noszach do schroniska i stamtąd śmigłowcem trafił do szpitala w Zakopanem.
Czytaj także:
- Tragedia w Tatrach. Nie żyje polski turysta
- Rekordowa frekwencja w Tatrach. Ponad 1 mln turystów w sierpniu
Źródło: Polskie Radio/PAP/mbl