Arktyka pułapką Rosji. Putin ma nowy problem
Naukowcy z Norweskiego Instytutu Badań Obronnych przedstawili analizę wpływu zmian klimatycznych na rosyjskie wojsko w Arktyce. Wszystko wskazuje na to, że Moskwa będzie miała coraz większe problemy w tym regionie.
2025-10-05, 19:58
Problem ocieplenia klimatu a działania wojenne
Naukowcy Bjorn Olav Knutsen i Marius Nyquist Pedersen z Norweskiego Instytutu Badań Obronnych (FFI) stwierdzili w raporcie ze swoich badań, że choć Rosjanie w dokumentach strategicznych często podnoszą temat ocieplenia klimatu i jego skutków na obronność północnych rubieży, to nie podejmują działań w tym zakresie.
Przykładem są bazy rosyjskiego lotnictwa strategicznego - bombowce gotowe do przenoszenia broni nuklearnej stacjonujące na lotniskach, są przygotowane na zupełnie inne warunki klimatyczne. Zaprojektowano je z myślą o śniegu i mrozie. Jednak coraz częściej pasy startowe i hangary muszą wytrzymać ulewne deszcze i polarne upały przekraczające 20 st. C. Przez to wymagają częstszych i poważniejszych remontów.
Eksperci wskazali, że gdy stocznie i porty obsługujące Flotę Północną były projektowane, to Ocean Arktyczny przez większą część roku był skuty lodem. Przez to siła sztormów i wysokość fal były znacznie niższe niż obecnie. Z tego powodu infrastruktura do obsługi przenoszących pociski nuklearne okrętów podwodnych będzie narażona na uszkodzenia. W opinii norweskich badaczy rosyjskie doki i falochrony są nieodporne na nowe warunki pogodowe.
Rosja może mieć problem z topniejącą zmarzliną
Wydobycie rosyjskiej ropy naftowej i gazu ziemnego skupia się w Arktyce, jednak Rosji może być coraz trudniej dostarczać pozyskane paliwa. Na przeszkodzie będzie topniejąca wieloletnia zmarzlina. W wyniku utraty stabilnego podłoża rurociągi zaczynają się zapadać w podmokły grunt. W ten sposób logistyka ropy i gazu jest bardzo trudna.
Na linii brzegowej liczącej 25 tys. km Rosja nie ma zdaniem ekspertów wystarczającej liczby baz wojskowych ani strzegących granicy jednostek FSB, żeby właściwie projektować suwerenność nad obszarem.
Badacze z Norwegii uznali, że na ociepleniu klimatu w Arktyce mogą skorzystać jednak siły podwodne Floty Północnej. Zmiana zasolenia i temperatury arktycznych wód morskich ma mieć wpływ na niższą skuteczność wykrywania okrętów podwodnych przez sonary. Jednak pozytywne skutki będą krótkotrwałe, bo po zakończonym rejsie jednostki wymagają remontu i przywrócenia pełnych zdolności bojowych.
- Balony przemytnicze sparaliżowały lotnisko w Wilnie
- Rosjanie uderzyli na Lwów z pełną siłą. Jeden z największych ataków od początku wojny
- Ostatnia szansa na pokój w Strefie Gazy? Egipt w roli mediatora
Źródło: PAP/tw