Konkurs Chopinowski. Mateusz Morawiecki manipuluje zdjęciem
Mateusz Morawiecki opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie zasłoniętego pomnika Fryderyka Chopina w warszawskich Łazienkach Królewskich, sugerując, że monument jest zasłonięty w czasie trwania Konkursu Chopinowskiego. Tyle tylko, że, co pokazują zdjęcia wcześniejsze, niż wpis byłego premiera, płachtę z monumentu już zdjęto.
2025-10-06, 08:26
Morawiecki publikuje zdjęcie pomnika Chopina. Były premier manipuluje?
"Imagine: przyjeżdżasz raz w życiu na Konkurs Chopinowski do Polski, bo jesteś jego miłośnikiem i zamiast pomnika w Warszawie widzisz to:" - napisał na X w niedzielę 5 października były premier Mateusz Morawiecki. Do wpisu dołączył fotografię słynnego pomnika polskiego kompozytora w Łazienkach Królewskich, szczelnie osłoniętego białą płachtą.
Zdjęcie starze niż wpis? Kolory jesieni zdradziły byłego premiera?
Wiele jednak wskazuje, że Morawiecki opublikował zdjęcie starsze, niż data wpisu. Na opublikowanych bowiem w piątek 3 października w serwisie fotograficznym Polskiej Agencji Prasowej zdjęciach, pomnik jest odsłonięty. Rzeczywiście, jest otoczony metalowym płotem, postawionym na czas remontu niecki z wodą, w której stoi monument, niemniej - płachty na nim nie ma.

Oczywiście, mogłoby się zdarzyć tak, że w piątek, do zdjęć, pomnik odsłonięto, a zaraz potem przykryto znów. Szanse jednak na wydają się niewielkie - tym bardziej, że zdjęcie podobne do tego, jakie opublikował w niedzielę Morawiecki, krążyło po mediach społecznościowych kilka dni wcześniej.
Na niekorzyść wpisu byłego premiera może przemawiać także to, że na opublikowanym przez niego zdjęciu wszystkie drzewa za pomnikiem wydają się zielone, zaś na zdjęciu z 3 października, wykonanym z podobnej perspektywy, przebijają się kolory jesieni.
Pilny remont niecki pomnika Chopina. Symbol Łazienek Królewskich zyska nowe otoczenie
Odsłonić pomnik Chopina na czas konkursu pianistycznego obiecywało także Muzeum Łazienki Królewskie. "Osłona wokół pomnika pojawiła się wyłącznie na czas najbardziej pylących prac. I mamy dobrą wiadomość - w najbliższych dniach zniknie, a pomnik będzie można podziwiać w trakcie trwania Konkursu" - czytamy we wpisie na Facebooku z 29 września.
Biuro prasowe Muzeum podkreśla także, że remont niecki był pilny i konieczny. "To nie była kwestia wyboru - czekanie z pracami groziłoby dalszą degradacją tej bezcennej wizytówki Warszawy" - czytamy. "Wiedzieliśmy jedno: harmonogram musiał być tak ułożony, by nie kolidował ani z Koncertami Chopinowskimi, ani z rozpoczynającym się już za chwilę Międzynarodowym Konkursem Pianistycznym im. Fryderyka Chopina. To przecież moment, w którym Warszawa staje się centrum muzycznego świata, a tysiące gości chcą zobaczyć pomnik i zrobić przy nim zdjęcie" - zaznacza Muzeum.
Pomnik słynnego polskiego kompozytora zostanie także udoskonalony - wprowadzony zostanie zamknięty obieg wody, o czystość której zadbają zainstalowane systemy UV i antyglonowe, a do tego poziom wody będzie monitorowany elektronicznie. "Prace konserwatorskie i restauratorskie obejmują cały kamienny wystrój architektoniczny pomnika: piaskowcowe okładziny cokołu, chodniki, schody oraz profilowaną bordiurę otaczającą nieckę basenu. Zabrudzenia i nawarstwienia atmosferyczne zostaną usunięte, ubytki uzupełnione, spoiny wymienione, a wszystkie elementy poddane zabiegowi hydrofobizacji. Konserwacja prowadzona będzie równolegle z pracami budowlano-instalacyjnymi przy niecce basenowej. Elementy zdemontowane na początku, powrócą na swoje pierwotne miejsca" - podkreśla Muzeum Łazienki Królewskie.
Czytaj także:
- Konkurs Chopinowski 1949. Niewidzialni pianiści i Chopin "lakierowany na czerwono"
- Łazienki bez Chopina? Niemcy nie mieli problemu z wysadzeniem pomnika
Źródła: Polskie Radio/PAP/Lazienki-Krolewskie.pl/mbl