Co robić, gdy padną terminale i bankomaty? Duński bank centralny wydał zalecenia
Duński bank centralny postanowił wydać zalecenia postępowania na wypadek przerw w działaniu systemów płatności albo blackoutu. Wśród nich znalazły się konkretne kwoty gotówki na osobę czy obsługa płatności cyfrowych offline w punktach usługowych.
2025-10-06, 16:31
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Bank Narodowy Danii wydał zalecenia na wypadek przerw w działaniu systemów płatności lub blackoutu
- Wśród zaleceń znalazło się wskazanie, że każda osoba w gospodarstwie domowym powinna mieć zawsze niewielką ilość gotówki w drobnych nominałach. Bank określił jej kwotę na 250 koron
- Równocześnie zalecono, by punkty usługowe i sklepy miały możliwość przyjmowania płatności cyfrowych (np. kartą czy Google Pay) w trybie offline
Zawsze miej gotówkę w domu i przy sobie
Bank Narodowy Danii serio potraktował lipcową awarię jednego z największych dostawców rozwiązań cyfrowych i systemów płatności dla sklepów. Bankowcy przygotowali serię zaleceń na wypadek awarii czy sytuacji takiej, jak w Hiszpanii, czyli blackoutu całego kraju.
Wśród nich znalazły się także te skierowane do zwykłych Duńczyków, którym zalecono, by każdy członek gospodarstwa domowego miał przy sobie zawsze 250 koron (ok. 142 zł) w drobnych nominałach. To zalecenie jest podobne, choć nieco mniej zachowawcze do tego, które wyliczyła dla PolskieRadio24.pl sztuczna inteligencja. W naszych wyliczeniach zalecenie wynosiło co najmniej 500-1000 zł w domu. W przypadku przeciętnego gospodarstwa domowego duński bank centralny zaleca więc mniejsze kwoty.
💸 Dlaczego gotówka to "ostatnia linia obrony"? Koncepcja odporności systemu
Nowoczesne płatności mają wiele warstw (aplikacje, BLIK, karty, przelewy), ale prawie wszystkie zależą od dwóch rzeczy: prądu i internetu. W przypadku rozległego blackoutu lub cyberataku, cały ten cyfrowy system może przestać działać. Gotówka jest jedynym środkiem płatniczym, który działa w każdych warunkach. Dlatego banki centralne postrzegają jej utrzymanie nie jako staromodny nawyk, ale jako kluczowy element bezpieczeństwa narodowego i odporności systemu finansowego – ostatnią linię obrony, gdy wszystko inne zawiedzie.
Bank Narodowy Danii zaleca także Duńczykom, by mieli w portfelu karty płatnicze w co najmniej dwóch systemach (np. Dankort i Visa albo Dankort i Mastercard). Dobrym pomysłem może być też posiadanie aplikacji do przelewów na telefon (w Polsce to Blik).
Płatności kartą także offline
Kolejnym zaleceniem jest to skierowane do sklepów i punktów usługowych. Muszą one mieć możliwość przyjmowania płatności cyfrowych także w trybie offline, gdy system nie działa. I prace nad takim systemem już trwają.
- Bank Narodowy współpracuje już z detalistami i bankami, aby jeszcze w tym roku Duńczycy mieli możliwość dokonywania płatności offline kartami płatniczymi Dankort, Visa i Mastercard oraz za pośrednictwem aplikacji Apple Pay i Google Pay we wszystkich aptekach i ogólnokrajowych sieciach sklepów spożywczych - poinformował Bank Narodowy Danii w oświadczeniu.
🎒 Twoja "finansowa apteczka" na czarną godzinę. Checklista w 4 krokach
Bądź przygotowany na każdą ewentualność. Sprawdź, czy masz w domu swój zestaw ratunkowy:
Gotówka: Przygotuj co najmniej 500-1000 zł w małych nominałach (10, 20, 50 zł). Trzymaj w bezpiecznym, ale znanym domownikom miejscu.
Dwie różne karty: Upewnij się, że masz w portfelu karty od dwóch różnych operatorów (np. jedna Visa, druga Mastercard). Awaria jednego systemu nie odetnie Cię od pieniędzy.BLIK w telefonie: Aplikacja bankowa z aktywnym BLIKIEM to kolejna alternatywa płatnicza.
Naładowany powerbank: Pamiętaj, że wszystkie opcje cyfrowe (karty, BLIK) w przypadku blackoutu będą działać tylko tak długo, jak długo będzie działał Twój telefon i terminal w sklepie. Dobry powerbank to podstawa.
W sytuacji, w której system płatności będzie mieć awarię albo dojdzie do blackoutu, ale sklep nadal będzie mieć zasilanie, taki system umożliwi zapłacenie za zakupy. Transakcje będą wtedy zawsze musiały być potwierdzone kodem PIN.
Sieci handlowe prowadzą także własne działania zabezpieczające. We wrześniu duński koncern Salling Group, właściciel sieci handlowych Netto, Bika oraz Fotex, zapowiedział modernizację 50 sklepów, aby mogły działać bez dostaw prądu przez co najmniej dwa dni. Przygotowywane jest alternatywne zasilanie, powstaną też magazyny z produktami pierwszej potrzeby.
Awaria przyczyną prac nad zabezpieczeniami
Zalecenia banku centralnego wydano po lipcowej awarii w Danii systemu jednego z głównych dostawców rozwiązań cyfrowych dla sklepów, firmy Nets. Wówczas przez trzy godziny większość Duńczyków nie mogła zrealizować płatności za pomocą kart oraz w internecie. Inny powód to doświadczenia po kwietniowym rozległym blackoucie w Hiszpanii i Portugalii, gdy brak prądu sparaliżował oba kraje.
Czytaj także:
- Zapytaliśmy AI, ile gotówki trzymać w domu. Dostaliśmy konkretne kwoty i 2 powody
- Gigantyczny blackout w Europie, chaos na ulicach i opóźnienia. Podano wstępną przyczynę
- Karty płatnicze nie działały. Awaria w całej Polsce, co się dzieje?
Źródło: PAP/Andrzej Mandel