Mieli szansę aresztować Putina. Zignorowali międzynarodowy nakaz

Tadżykistan wpuścił Władimira Putina i go nie aresztował. Zamiast wypełnienia zobowiązań przyjętych w ramach Międzynarodowego Trybunału Karnego, rosyjski dyktator został powitany przez prezydenta Emomaliego Rachmona, a ulice Duszanbe na jego cześć przystrojono kwiatami.

2025-10-09, 14:44

Mieli szansę aresztować Putina. Zignorowali międzynarodowy nakaz
Prezydent Rosji Władimir Putin i prezydent Tadżykistanu Emomali Rachmon. Foto: PAP/EPA/GRIGORY SYSOEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL

Tadżykistan wpuścił Putina i go nie aresztował

Władimir Putin poleciał do Tadżykistanu na spotkanie przywódców krajów Wspólnoty Niepodległych Państw. Weźmie też udział w szczycie "Azja Centralna - Rosja".

Od 2023 roku rosyjski dyktator jest ścigany listem gończym wydanym przez Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze. Prokurator Trybunału zarzucił mu popełnienie zbrodni wojennych wobec ukraińskich dzieci. Wszystkie państwa, które są członkami MTK, powinny Putina aresztować jeśli pojawi się na ich terytorium. Tadżykistan jest członkiem Trybunału i nie podporządkował się decyzji sędziów.

Apel Human Rights Watch. "Nie wpuszczajcie Putina"

Przed przylotem Putina do Duszanbe, międzynarodowa organizacja Human Rights Watch apelowała do władz Tadżykistanu, aby nie wpuściły Putina, albo go aresztowały. Jednak zamiast tego powitano dyktatora z najwyższymi honorami, a jego portrety pojawiły się na ulicznych telebimach.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio/mg

Polecane

Wróć do strony głównej