Iga Świątek zdominowana. Paolini zagrała prawdziwy koncert w Wuhan

Świątek - Paolini. Koniec marzeń w Wuhan

Spotkanie nie rozpoczęło się dobrze w wykonaniu Igi Świątek - Polka przegrywała gema za gemem i świetnie dysponowana Paolini przełamała ją dwukrotnie, doprowadzając do stanu 4:0. Dopiero wtedy raszyniance udało się wykorzystać swoje podanie, nieoczekiwanie jednak znalazła się w bardzo trudnej sytuacji.

Okazało się, że jeden wygrany gem był wszystkim, co dała radę zrobić Świątek w tej odsłonie starcia - Włoszka wygrała ją ekspresowo, bo w zaledwie 26 minut. Trudno było przypomnieć sobie tak bezradną Polkę.

W drugim secie wydawało się, że zobaczymy inną Świątek, która odważnie ruszy do odrabiania strat. W pierwszym gemie była blisko udanego startu, ale rywalka zdołała się obronić przy swoim serwisie. Niestety, Paolini nie spuściła z tonu i znów przełamała Polkę. Raszynianka co prawda odrobiła stratę przełamaniem powrotnym, ale nie odmieniło to tego, co działo się na korcie, na którym rządziła 8. zawodniczka światowego rankingu. Drugi set zakończył się wynikiem 2:6, co oznaczało koniec marzeń naszej tenisistki o sukcesie w Wuhan.

Porażka odbije się na WTA Finals?

To było już siódme starcie Świątek z Paolini. Druga rakieta świata aż do piątku mogła pochwalić się stuprocentową skutecznością, wygrywając za każdym razem. Teraz lepsza okazała się 29-latka, która długo czekała na to zwycięstwo, lecz w Wuhan była bezdyskusyjnie lepsza, odbierając wszystkie atuty przeciwniczce. 

Po imprezie w Wuhan Iga Świątek ma do rozegrania już tylko wielki finał sezonu, czyli WTA Finals. Impreza w stolicy Arabii Saudyjskiej zostanie rozegrana w terminie 1-8 listopada. W ostatnim turnieju tradycyjnie weźmie udział osiem najlepszych zawodniczek roku. 

• Świątek - Paolini: O której mecz w Wuhan? Kiedy zagra Polka?
• Urban przekazał złe wieści. To koniec dla kadrowicza. "Straciliśmy go"
• Gamrot - Oliveira: O której walczy Polak na UFC 267? Kiedy?

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps