Dwa lata rządu Tuska. Witczak: sprzątamy pisowską stajnię Augiasza

Najważniejsze informacje w skrócie:

• W środę mijają dwa lata od wyborów parlamentarnych
• Ponad 65 proc. Polaków ocenia, że gabinet Tuska rządzi gorzej niż się spodziewali
• Zdaniem Mariusza Witczaka koalicja rządząca przez dwa lata sprzątała "pisowską stajnię Augiasza"

OGLĄDAJ. Poseł KO Mariusz Witczak gościem Rocha Kowalskiego

W sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" przeprowadzonym z okazji dwóch lat rządów gabinetu Donalda Tuska 65,4 proc. ankietowanych oceniło, że koalicja 15 października rządzi gorzej, niż się spodziewali. Z kolei 27,7 proc. uważa, że sprawuje władzę zgodnie z ich oczekiwaniami, a jedynie 3,3 proc. badanych oceniło jej działania lepiej, niż przewidywali. Zdania w tej sprawie nie ma 3,5 proc. respondentów.

Mariusz Witczak podkreślił w Polskim Radiu 24, że dwa lata rządów gabinetu Tuska to ciężki czas "pracy nad PiS-owską stajnią Augiasza", a obecne działania rządu w tym zakresie porównał do innej postaci z Mitologii -  Heraklesa. - Przejmowaliśmy władzę po szczególnym okresie. Po kompletnej demolce. Rzeczywistość okazała się bardziej skomplikowana niż się wszystkim wydało. To brzmi trochę jak banał, ale przed naszymi rządami były właśnie lata demolki Rzeczpospolitej, zawłaszczania państwa. Wcześniej żadna władza nie była nigdy tak agresywnie zawłaszczająca państwo - ocenił poseł Koalicji Obywatelskiej.

Posłuchaj

Mariusz Witczak gościem Rocha Kowalskiego (24 Pytania - rozmowa poranka) 19:24

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Dwa lata rządu Tuska. "Załatwiliśmy rzeczy strategiczne"

Zapytany o porażki rządu odpowiedział, że "woli patrzeć na rzeczy, które udało się zrobić". - To jest naprawdę długa lista spraw. Przede wszystkim załatwiliśmy rzeczy strategiczne. Bo odblokowanie 600 mld zł dla Polski i z KPO, i ze środków unijnych, to jest jednak rzecz, która nas w tych czasach chroni. Chroni rozwój gospodarczy, ale też daje nam oddech i więcej przestrzeni na wydatki zbrojeniowe - powiedział. W jego opinii na bardziej konkretne oceny pracy rządu należy poczekać do końca kadencji. - Oczywiście nie wszystkie sprawy udało się zrobić w takim tempie, w jakim byśmy chcieli. Bardzo skomplikowana jest na przykład sprawa rozliczeń - ze względu na rozmaite PiS-owskie przyczółki, które naprawdę domykały system Jarosława Kaczyńskiego i dały ochronę czy bezkarność bardzo wielu osobom. To jest rzecz, która nie daje nam poczucia stuprocentowej satysfakcji, chociaż staramy się i robimy, co możemy - wyjaśnił.

Witczak przyznał jednak, że jest jedna kwestia, która szczególnie go boli. - Moje największe rozczarowanie to jest oczywiście niewygranie wyborów prezydenckich. Bo to jest rzecz, która skomplikowała nam kolejne dwa lata, czyli tę ostatnią prostą do wyborów w 2027 roku - powiedział. 

Zdaniem polityka proces rozliczeń poprzedników jest trudniejszy właśnie przez wygraną w wyborach prezydenckich Karola Nawrockiego. Poseł zaznaczył, że stosunkowo wolne tempo działań w tym zakresie może być "przyczyną braku satysfakcji u wyborców". - Bo niektóre działania Prawa i Sprawiedliwości były tak rażąco bezprawne i były takimi aferami, których nikt wcześniej nie był w stanie w ogóle sobie wyobrazić. Po takich aferach wcześniej traciło się władzę, a w przypadku PiS-u, tak się nie stało - podsumował poseł. 

• Jak Polakom żyje się pod rządami koalicji? Sondaż na rocznicę wyborów
• Sondaż. Rząd PiS-Konfederacja niewykluczony, wskazano możliwego premiera
• Nowy sondaż: KO niekwestionowanym liderem, partia Brauna w Sejmie

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Roch Kowalski
Opracowanie: Robert Bartosewicz