Oświadczenie majątkowe Nawrockiego. Prezydent nie zgodził się na ujawnienie

Oświadczenie majątkowe prezydenta Karola Nawrockiego zostało przekazane do I Prezes Sądu Najwyższego. Głowa państwa jak do tej pory nie wyraziła jednak zgody na jego ujawnienie. 

2025-10-17, 17:03

Oświadczenie majątkowe Nawrockiego. Prezydent nie zgodził się na ujawnienie
Prezydent Karol Nawrocki nie wyraził jak dotąd zgody na ujawnienie jego oświadczenia majątkowego. Foto: PRZEMEK SWIDERSKI/REPORTER

Oświadczenie bez zgody na ujawnienie

Karol Nawrocki objął urząd prezydenta Polski na początku sierpnia. Mimo tego do tej pory nie opublikowano jego oświadczenia majątkowego. Dziennik "Fakt" podał, że wprawdzie dokument został przekazany Sądowi Najwyższemu, jednak bez zgody na opublikowanie

"Prezydent Karol Nawrocki nie złożył oświadczenia o wyrażeniu zgody na ujawnienie oświadczenia o stanie majątkowym za rok 2024" - przekazało dziennikowi biuro prasowe Sądu Najwyższego. Na stronie internetowej nadal znajdują się jedynie oświadczenia Andrzeja Dudy

"Fakt" poprosił o komentarz Kancelarię Prezydenta, jednak odpowiedź nie była jednoznaczna co do terminu. Napisano jedynie, że "Pan Prezydent wyrazi zgodę na udostępnienie swojego oświadczenia majątkowego przez Pierwszą Prezes Sądu Najwyższego".

Ostatnie oświadczenie 

Ostatnie opublikowane oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego pochodzi z okresu, kiedy zarządzał Instytutem Pamięci Narodowej. We wspomnianym dokumencie deklarował m.in. oszczędności w kwocie 48 tys. zł, mieszkanie o pow. 57 m kwadratowych we współwłasności z żoną, czy kawalerkę nabytą od Jerzego Ż. 

Zwłaszcza ostatnia pozycja wzbudziła wiele kontrowersji i stała się jednym z głośniejszych tematów kampanii prezydenckiej. Podczas debaty prezydenckiej "Super Expressu" Karol Nawrocki, jeszcze jako kandydat, stwierdził, że posiada jedno mieszkanie. Dopiero później dziennikarze Onetu ujawnili informację o drugim lokalu. 

Sztab Nawrockiego zapewniał, że kawalerka była wykazywana w oświadczeniach majątkowych. Rzeczniczka sztabu Emilia Wierzbicki przekazała, że mieszkanie "jest w dyspozycji osoby, którą od wielu lat, jeszcze jako działacz społeczny w gdańskiej dzielnicy Siedlce, jako jedyny opiekował się dr Karol Nawrocki". 

Wokół kawalerki zrobiło się głośno 

Temat wzbudził duże zainteresowanie opinii publicznej. Jak tłumaczyła rzeczniczka, pan Jerzy był sąsiadem Karola Nawrockiego, któremu ówczesny kandydat pomagał. Według jej relacji pan Jerzy był osobą niepełnosprawną i samotną, jednak nie było z nim kontaktu od grudnia 2024 roku.

Następnego dnia Onet opublikował informację, z której wynikało, że pan Jerzy przebywa w domu opieki społecznej, wobec czego "w tej chwili Nawrocki panem Jerzym się nie opiekuje ani mu nie pomaga". Co więcej, za utrzymanie pana Jerzego miasto Gdańsk płaciło 100 tys. zł rocznie, a część kosztów pokrywał również on sam. Po nagłośnieniu sprawy, Karol Nawrocki poinformował, że przekazał kawalerkę na cele charytatywne. 

Prezydent musi obowiązkowo złożyć pierwsze oświadczenie majątkowe do 30 dni od czasu objęcia urzędu. Jest ono jednak zastrzeżone, co oznacza, że publikacja wymaga jego zgody. W szczególnych sytuacjach może to uczynić I Prezes Sądu Najwyższego, nawet jeśli nie było zgody. 

Czytaj także:

Źródło: "Fakt"/egz

Polecane

Wróć do strony głównej