Nocne uderzenie Rosji. Pożary i zniszczenia w Kijowie, są ofiary śmiertelne

Tragiczny atak w Kijowie. Pożary i ewakuacja mieszkańców

W stolicy Ukrainy - Kijowie - jeden z rosyjskich dronów bojowych uderzył w blok mieszkalny. W budynku wybuchł pożar. Większość mieszkańców została ewakuowana. Podczas akcji gaśniczej strażacy odnaleźli ciała dwóch osób.

Odłamki rakiet i dronów zestrzelonych przez obronę przeciwlotniczą spadły również na kilka budynków mieszkalnych w stolicy Ukrainy. Doszło do wielu pożarów. Mer ukraińskiej stolicy Witalij Kliczko poinformował w mediach społecznościowych, że pożary wybuchły w rejonach Peczerskim, Hołosijiwskim i Darnyckim, leżących w centralnej, południowej i wschodniej części miasta. Płonące szczątki budynków mieszkalnych, które spadły na ziemię, wywołały pożary samochodów. Kliczko przekazał, że na miejscu pracują straż pożarna i medycy. "Wróg atakuje miasto. Pozostańcie w schronach" - apeluje mer Kijowa w mediach społecznościowych.

Ranni w Zaporożu. Alarmy w całym kraju

Celem nocnych ataków była także Odessa, gdzie odłączono prąd. Nie ma informacji o ofiarach. Rosyjskie drony i rakiety uderzyły też w Zaporoże, gdzie celem miały być obiekty infrastruktury krytycznej. Część dronów spadła na budynki mieszkalne, na skutek czego co najmniej trzynaście osób zostało rannych.

Nad ranem na terytorium całej Ukrainy ponownie ogłoszono alarm przeciwlotniczy, po tym jak z lotniska w Rosji wystartował samolot MIG-31K zdolny przenosić hipersoniczne rakiety Kindżał.

• Pilna wizyta w Waszyngtonie. Szef NATO spotka się z Trumpem
• Spotkanie Trump-Putin się nie odbędzie? Prezydent USA: nie chcę zmarnowanego czasu
• Norwegia przechwyciła rosyjski samolot. Przekroczono barierę dźwięku

Źródło: Polskie Radio