Deszcz dronów i rakiet nad Ukrainą. Zginęło dwoje dzieci, kilkanaście osób rannych

W środowym ataku Rosji na Ukrainę zginęło sześć osób, w tym dwoje dzieci. 17 osób zostało rannych. Rosyjscy okupanci uderzyli dronami i rakietami w dziewięć obwodów kraju. Informacje na temat brutalnych nalotów przekazał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Jego zdaniem Rosja wciąż nie odczuwa wystarczającej presji za przedłużanie wojny.

2025-10-22, 10:46

Deszcz dronów i rakiet nad Ukrainą. Zginęło dwoje dzieci, kilkanaście osób rannych
Brutalny atak Rosji na 9 obwodów Ukrainy. Na zdjęciu - zniszczenia w obwodzie odeskim. Foto: HANDOUT/AFP/East News

Ukraina. Rosja zaatakowała dronami i rakietami dziewięć regionów

"Pod atakami znalazły się zwykłe miasta - głównie nasza infrastruktura energetyczna, ale jest też wiele trafień w budynki mieszkalne. Pożary w Zaporożu, uderzenia w domy w Kijowie. Ucierpiały obwody: kijowski, odeski, czernihowski, dniepropietrowski, kirowohradzki, połtawski, winnicki, zaporoski, czerkaski i sumski. Obecnie wiadomo o 17 osobach rannych. Sześć osób, w tym dwoje dzieci, niestety zginęło. Składam kondolencje rodzinom i bliskim" - napisał prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Wśród ofiar śmiertelnych są dzieci

Zełenski ocenił, że Rosja wciąż nie odczuwa wystarczającej presji za przeciąganie wojny. "Rosyjskie słowa o dyplomacji nic nie znaczą, dopóki rosyjscy przywódcy nie odczują krytycznych problemów. A to można osiągnąć tylko poprzez sankcje, tylko dzięki dalekosiężnym środkom i wyłącznie przez skoordynowaną dyplomację wszystkich naszych partnerów" - zaznaczył.

Zełenski: bardzo ważne, by świat teraz nie milczał

Według ukraińskiego prezydenta nadszedł czas, aby Unia Europejska przyjęła silny pakiet sankcyjny wobec Rosji. Powiedział także, że Kijów liczy na zdecydowane kroki sankcyjne ze strony USA i innych państw G7.

"Bardzo ważne, by świat właśnie teraz nie milczał i by na podłe ataki Rosjan padła wspólna odpowiedź. Każdy, kto teraz pomaga Ukrainie systemami obrony powietrznej i rakietami do nich, chroni życie. Jesteśmy za to wdzięczni. I każdy, kto pomoże Ukrainie w uzyskaniu zdolności (do ataków - red.) dalekiego zasięgu, przybliży zakończenie wojny" - napisał Zełenski w mediach społecznościowych.

Czytaj także:

Źródła: X.com/PAP/hjzrmb

Polecane

Wróć do strony głównej