Zmiany w majątku Nawrockiego. Chodzi o kawalerkę

Zmiana w majątku prezydenta

Po tym, gdy wyszło na jaw, że Karol Nawrocki nie zgodził się na ujawnienie swojego oświadczenia, jego rzecznik Rafał Leśkiewicz przekazał, że prezydent wyrazi zgodę. Zapewniał przy tym, że nic w majątku Nawrockiego się nie zmieniło. Jak dotąd jednak dokumentu nie opublikowano na stronie Sądu Najwyższego. 

Co więcej, jak poinformował "Fakt", wbrew słowom rzecznika majątek prezydenta uszczuplił się o jedno mieszkanie - kawalerkę kupioną od Jerzego Ż. Lokal swego czasu był jednym z najgłośniejszych tematów kampanii prezydenckiej. 

Wpis do księgi wieczystej

Temat nagłośniono po tym, jak w trakcie debaty "Super Expressu" Nawrocki powiedział, że ma tylko jedno mieszkanie. Później dziennikarze Onetu ujawnili informację o kawalerce, nabytej od Jerzego Ż. Kontrowersje narosły wokół sposobu, w jaki Karol Nawrocki wszedł w posiadanie lokalu. Ostatecznie ówczesny kandydat zadeklarował przekazanie mieszkania na cele charytatywne. 

Według doniesień "Faktu" przekazanie niedawno doszło do skutku, co potwierdza wpis w księdze wieczystej z 16 października. Obecnie mieszkanie ma być własnością Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego z Gdyni. Wpis znalazł się w księdze po kilku miesiącach od zawarcia umowy darowizny, do czego doszło 14 maja. 

Ostatnie oświadczenie Karola Nawrockiego

Zgodnie z dokumentem pan Jerzy może mieszkać w kawalerce, o ile wyrazi taką wolę i pozwoli mu na to stan zdrowia, o czym jeszcze w maju mówił prezes Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego Bogdan Palmowski. 

W ostatnim oświadczeniu majątkowym Karol Nawrocki, jeszcze jako prezes IPN, poza kawalerką deklarował również 70-metrowe mieszkanie we współwłasności z żoną, kupione na kredyt, oraz 57-metrowy lokal, którego jest współwłaścicielem razem z siostrą. 

• Pierwsza dama powinna mieć stałą pensję? Bogucki: Polskę na to stać
• Oświadczenie majątkowe Obajtka. Oszczędności, dom, zegarki i dzieła sztuki
• Takim majątkiem dysponuje Szymon Hołownia. Oświadczenie marszałka Sejmu

Źródło: "Fakt"/egz